NHL. Aleksander Owieczkin przekazał kij i koszulkę z autografami niepełnosprawnemu chłopcu

Przed sobotnim spotkaniem Washington Capitals z Calgary Flames (4:3), największa gwiazdor "Stołecznych", Aleksander Owieczkin, wręczył swój kij niepełnosprawnemu chłopcu, który przybijał piątki ze wszystkimi zawodnikami wychodzącymi na lód.

Młody fan Capitals przybijał piątki ze wszystkimi zawodnikami z Waszyngtonu. Niemal wszyscy hokeiści przechodzący obok chłopca ograniczali się właśnie do takiego gestu. Owieczkin zrobił jednak wyjątek - zatrzymał się bowiem przy chłopcu siedzącym na wózku, by przekazać mu swój kij.

 

Nagranie całej sytuacji w sieci zamieściła Nastia Owieczkina, żona rosyjskiego hokeisty. Wideo błyskawicznie zyskało na popularności. Tylko na Instagramie w ciągu kilkunastu godzin zebrał ponad 50 tysięcy polubień. Filmik udostępnił także oficjalny profil Capitals na Twitterze. I właśnie pod nim mama niepełnosprawnego chłopca, Aneela Ali, poinformowała, że jej syn po meczu z Calgary Flames otrzymał od Owieczkina także koszulkę, podpisaną przez kilkunastu członków zespołu.

>> Peter Laviolette przegrał zakład. Stawka była wysoka

33-latek w trakcie spotkania oddał kolejny kij, rzucając go chłopcu siedzącemu na trybunach. 

Alex Owieczkin wręczył swój kij chłopcu siedzącemu na trybunach
Alex Owieczkin wręczył swój kij chłopcu siedzącemu na trybunach Twitter

Podczas transmisji spotkania Capitals z Flames komentator NBC Sports, Craig Laughlin powiedział, że większość z zawodników z Waszyngtonu zabrała ze sobą na mecz po sześć kijów. Owieczkin wziął ich aż 18.

Po zwycięstwie w Calgary drużyna Todda Reirdena zajmuje dziewiątą pozycję w Konferencji Wschodniej NHL. Stołeczni hokeiści mają na swoim koncie pięć zwycięstw (trzy w regulaminowym czasie gry, dwa po dogrywce lub rzutach karnych), a także pięć porażek (trzy w regulaminowym czasie gry, dwie po dogrywce lub rzutach karnych). Sam Owieczkin ma natomiast na swoim koncie 14 punktów po tym, jak zdobył osiem bramek i zaliczył sześć asyst.