NHL. W finale Pucharu Stanleya zagrają Devils z Mighty Ducks

Hokeiści New Jersey Devils i Anaheim Mighty Ducks zagrają w finale rozgrywek o Puchar Stanleya. W piątek awans do ścisłego finału zapewniły sobie ?Diabły", które po raz czwarty pokonały Ottawa Senators, tym razem 3:2.

Siódme spotkanie o miano najlepszej drużyny Konferencji Wschodniej miało dramatyczny przebieg. Od czwartej minuty Ottawa prowadziła po bramce Magnusa Arvedsona, a jego trafienie oklaskiwał m.in. premier Kanady Jean Chretien.

W drugiej tercji, w przeciągu zaledwie 114 sekund, dwa gole dla Devils zdobył Jamie Langenbrunner.

Na początku ostatniej odsłony za sprawą Radka Bonka gospodarze wyrównali stan meczu na 2:2. Zwycięską bramkę dla zespołu New Jersey strzelił w 58. minucie Jeff Friesen.

Hokeiści z New Jersey po raz trzeci w ostatnich czterech latach zagrają w finale Pucharu Stanleya. W 2000 roku sięgnęli po to trofeum - w ich barwach występował Krzysztof Oliwa. W rywalizacji z Senators prowadzili już 3:1, ale kolejne dwa mecze przegrali.

W historii występów Devils w play off, nie odnotowano ani jednego przypadku, że prowadząc 3:1 - zostali wyeliminowani.

Finałowym przeciwnikiem "Diabłów" będzie triumfator Konferencji Zachodniej (w rywalizacji best of seven pokonali Minnesota Wild 4:0) - Anaheim Mighty Ducks.

Ducks po raz pierwszy zagrają o Puchar Stanelya. Klub, który gra w lidze od 1993 roku, pokonał w pierwszej rundzie obrońców tytułu, zespół Detroit Red Wings.

Pierwsze spotkanie finałowe zostanie rozegrane 27 maja na lodowisku New Jersey.