Sytuacja miała miejsce podczas treningu drużyny Erie Otters, której zawodnikiem jest McDavid. Po jego uderzeniu krążek trafił w poprzeczkę, po czym... rozpadł się na osiem kawałków. Napisał o tym na Twitterze Jay McKee, były obrońca Buffalo Sabres, St. Louis Blues i Pittsburgh Penguins, a obecnie asystent trenera Erie. "Nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem" - zatweetował McKee.
McDavid jest uważany za największy talent, jaki pojawił się w hokeju od czasów Sidneya Crosby'ego ( TU przeczytacie o nim więcej ). W wieku 15 lat z nr. 1 w drafcie ligi OHL (Ontario Hockey League) wybrali go Erie Otters. To był trzeci taki przypadek w historii OHL, żeby do draftu mógł zgłosić się gracz, który nie ukończył 16 lat. W ostatnim sezonie McDavid w 56 meczach strzelił 28 goli i miał 71 asyst. W obecnym w 12 meczach uzyskał 34 punkty (11 goli 23 asysty) - najwięcej w lidze, a Otters w 12 meczach odnieśli 11 zwycięstw. Jest więcej niż pewne, że w najbliższym drafcie NHL zostanie wybrany z numerem 1. "Czy NHL jest gotowa na tego dzieciaka? Cóż, krążki najwyraźniej nie" - napisał Adam Proteau z magazynu "The Hockey News".