Wielkie nazwiska, super wyniki, wspaniała sportowa atmosfera - po prostu wielkie sportowe widowisko na najwyższym światowym poziomie. Wiedzą o tym kibice, którzy co roku zjawiają się tu wyjątkowo licznie.
Od 1982 r. turniej rozgrywany jest w Sawgrass Country Club na polu Stadium Course. Znakiem rozpoznawczym tego miejsca jest jeden z najbardziej znanych na świecie dołków golfowych - siedemnastka par 3 znana jako "Island Green". Zresztą, tutejsze trzy ostatnie dołki uznawane są jako wyjątkowo ciężki sprawdzian golfowych umiejętności.
Tytułu sprzed roku będzie bronić Hiszpan Sergio Garcia, który w zeszłym roku pokonał w dogrywce Amerykanina Paula Goydosa na słynnym 17. dołku. Jednak Sergio jest jak na razie zupełnie bez formy i świadczą o tym dobitnie wyniki. Na sześć turniejów z cyklu PGA Tour w tym roku, w których startował, ani razu nie znalazł się nawet w pierwszej dziesiątce. Jego najlepszy wynik to dopiero 25. pozycja. W zeszłym tygodniu w Quail Hollow Championship nie zdołał nawet przejść cuta. Jedyną pocieszającą myślą dla Hiszpana może być fakt, że w zeszłym roku przed The Players również nie zachwycał grą. Być może przełom i tym razem nastąpi właśnie tu na Florydzie.
W turnieju wystąpi Tiger Woods, który mimo iż w The Players nie wygrywał od 2001 r., to jak zwykle jest faworytem w walce o podium. Po 8-miesięcznej przerwie w grze spowodowanej kontuzją kolana nie trzeba było długo czekać na jego powrót do formy. W zeszłym miesiącu zdobył pierwszy w tym sezonie tytuł w Arnold Palmer Invitational, w ubiegły weekend w Quail Hollow Championship prawie do końca liczył się w walce o podium, ostatecznie kończąc rywalizację na wysokiej czwartej pozycji, tylko dwa uderzenia za zwycięzcą, Seanem O'Hairem.
Poza tym Woods tylko raz od 2001 r. znalazł się w tym turnieju w pierwszej dziesiątce. Ten fakt plus mocno zwyżkująca forma to dobra prognoza przed czterodniowym starciem na TPC Stawgrass.
O dobrej dyspozycji nie może mówić także Irlandczyk Padraig Harrington, który, jak tłumaczy, jest teraz zaabsorbowany zmianą swingu i doskonaleniem swojej techniki. W Masters był dopiero na 35 miejscu, w niedzielę, na Chrlotte, podobnie jak Garcia, nie zdołał przejść przeszedł cuta.
W The Players Championhip zdecydowanie jest o co walczyć. Pula nagród jest jedną z najwyższych w światowym golfie. To między innymi wabik, dla którego na TPC Sawgrass zjawiają się najwybitniejsi golfiści globu. Jednak nie jedyny. Oprócz wysokiej nagrody pieniężnej zwycięzca wygrywa 5-letnią przepustkę na turnieje PGA Tour, 3-letnie zaproszenia na Masters i British Open, roczną na U.S. Open i PGA Championship. No i zostaje jeszcze prestiż