Adrian Meronk to obecnie najlepszy golfista w Polsce, który zakończył poprzedni sezon z triumfami w Australian Open, Italian Open oraz Estrella Damm N.A. Andalucia Masters. Finalnie zajął czwarte miejsce w cyklu DP World Tour, co dało mu awans do PGA Tour.
- PGA będzie dla mnie bardzo ważne. To mój pierwszy sezon i bardzo chciałbym się w tej najlepszej grupie dobrze zadomowić i skończyć sezon w top 30 końcowego rankingu. Tak samo chciałbym być w top 30 światowego rankingu na koniec roku. Igrzyska są dla mnie też bardzo ważne, ponieważ chcę powalczyć o medal - zapowiadał Meronk na początku stycznia w rozmowie ze Sport.pl.
Ostatnie dni przyniosły kolejne, sensacyjne doniesienia ws. przyszłości Adriana Meronka. Brytyjski "The Times" poinformował, że polski golfista zdecydował się dołączyć do wspieranej przez Arabię Saudyjską LIV Golf League. Wszystko więc wskazuje na to, że nie wystąpi w turniejach PGA, a zdecyduje się na grę w rozgrywkach pompowanych saudyjskimi petrodolarami.
Nowy sezon LIV Golf ma rozpocząć się w tym tygodniu w Meksyku, a według "Sports Illustrated" Meronk dołączy do zespołu Cleeks GC, którego liderem jest Niemiec Martin Kaymer. Zdaniem magazynu została już parafowana między Meronkiem a LIV Golf League. Nie są znane warunki finansowe, na jakie zgodził się Meronk, ale można spodziewać się, że były one bardzo zadowalające.
Czy to ostatecznie przekreśla, że Polak nie wystąpi już w zawodach PGA? Niekoniecznie, gdyż ciągle trwają negocjacje między ligą wspieraną przez Saudyjczyków a rozgrywkami amerykańskimi. Póki co stoją one jednak w miejscu. Jednocześnie Meronk dalej będzie mógł występować w turniejach wielkoszlemowych i innych najważniejszych zawodach golfowych.