Golf. Adrian Meronk na razie nie w European Tour

Najlepszy polski golfista Adrian Meronk nie przeszedł drugiego etapu kwalifikacji do European Tour i tym samym nie uzyska stałego miejsca na przyszły sezon w najbardziej prestiżowym cyklu w Europie.

European Tour Qualifying School to trzyetapowa rozgrywka, w której najlepsi gracze otrzymuj± tzw. karty do gry w European Tour, czyli prawo do występów w turniejach tego cyklu. Meronk, który od paĽdziernika jest zawodowym golfist±, mógł zacz±ć rywalizację o miejsce w European Tour od drugiego etapu, bo miał za sob± udan± karierę amatorsk±. Pod koniec wrze¶nia był ósmy na ¶wiecie.

Polak walczył o awans do trzeciej rundy na polu Campo de Gold El Saler pod Walencj±. Do startu można podej¶ć optymistycznie tym bardziej, że na pocz±tku paĽdziernika w swoim debiucie w European Tour Meronk wypadł bardzo dobrze. W prestiżowym szkockim turnieju Alfred Dunhill Links Championship Polak zaj±ł 113. miejsce w klasyfikacji indywidualnej, ale błysn±ł w grze zespołowej, gdzie w parze z szefem firmy Head Johanem Eliaschem zajęli drugie miejsce.

W II etapie Q-School wszyscy startuj±cy zawodnicy mieli do rozegrania cztery rundy. Pierwszego dnia wszystko szło dobrze do 11. dołka. Tam zaczęły się problemy - potrójny bogey, po którym do końca dnia Meronk nie zagrał ani jednego dołka lepiej niż par. Dzień zakończył z 74 uderzeniami (+2) i to oznaczało, że czołówkę trzeba będzie gonić przez trzy kolejne dni.

W sobotę i niedzielę po¶cig był udany. Oba dni zakończył z wynikiem 70 uderzeń (-2) i awans był już blisko. Przed ostatni± rund± okazało się, że z turnieju w Walencji do dalszych gier awansuje 17. najlepszych. Meronk zacz±ł solidnie, na pierwszych dziewięciu dołkach dwa bogeye zrównoważył dwoma birdie. Potem było lepiej - trzy birdie, dwa pary i bogey. Na trzy dołki przed końcem awans był na wyci±gnięcie ręki, ale o 16. dołku Meronk będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Podwójny bogey był bardzo kosztowny, potem jeszcze Polak zagrał bogeya na 18. dołku i było po awansie.

Meronk zaj±ł dzielone 30. miejsce z wynikiem -1 po czterech rundach. Do 17. miejsca, czyli ostatniego które uprawniało do gry w kolejnej rundzie Q-School, zabrakło mu trzech uderzeń. W tym sezonie to koniec szans na zapewnienie sobie miejsca w European Tour.

Drzwi do najbardziej prestiżowego cyklu golfowego w Europie na razie się przed Polakiem zamknęły, ale nie zatrzasnęły z hukiem. Do European Tour prowadz± jeszcze inne drogi i Meronk ma szansę nimi pój¶ć. Wysokie miejsce w rankingu amatorskim, dobra gra w prestiżowych turniejach w ostatnich latach i współpraca z uznan± w golfowym ¶wiecie agencj± Hambric Sports mog± pomóc uzyskać "dzikie karty" na turnieje w European Tour i Challenge Tour. Już w tym roku Polak miał kilka zaproszeń do drugiej europejski ligi (skorzystał z jednego).

Nowy sezon European Tour rozpocznie się już 1 grudnia w RPA. Na start Challenge Tour trzeba będzie poczekać do marca przyszłego roku.

Wybrano "Złotego Chłopca"! Oto talenty na miarę Messiego czy Aguero