European Amateur Team Championship, Division 2, rozegrano w dniach 9-12 lipca na czeskim polu golfowym Golf & Spa Resort Kun'tická Hora. Wśród 11 drużyn nie zabrakło reprezentacji krajów z długoletnimi tradycjami golfowymi, jak i sportowymi osiągnięciami.
Już po pierwszej rundzie reprezentacja biało-czerwonych udowodniła, że stać ich na wiele. Drużynowo uplasowała się na trzecim miejscu, a Adrian Meronk (Toya G&CC Wrocław) z wynikiem 68 uderzeń (tj. 4 poniżej par pola) zajął trzecie miejsce w klasyfikacji indywidualnej.
Kolejnego dnia Polacy utrzymali najniższy stopień podium. Stawkę otwierała Walia, która nie utraciła statusu lidera do końca turnieju i ostatecznie wywalczyła pierwsze miejsce. Drugie należało wówczas do reprezentantów gospodarzy.
W pierwszej rundzie match-play Polacy spotkali się z czeską drużyną, z którą wygrali 4,5 do 2,5. To zwycięstwo zapewniło im już nie tylko miejsce w ścisłym finale, ale także gwarantowało to, po co przyjechali - awans do 1. dywizji. W rozgrywce finałowej ulegli Walijczykom 2 do 5.
Indywidualnie spośród naszych kadrowiczów wyróżniał się Adrian Meronk, który na co dzień broni barw Uniwersytetu East Tenesee w amerykańskiej I dywizji ligi NCAA. Na duże uznanie zasłużył także reprezentant warszawskiego klubu Sobienie Królewskie G&CC - Kamil Tatarczuk. Grał skutecznie, nie poddając się rosnącej presji oczekiwań oraz randze zawodów, a przez trenera kadry narodowej Filipa Naglaka został nazwany "rewelacją turnieju".
W tegorocznych rozgrywkach 1. dywizji European Amateur Team Championship, które prawie w tym samym czasie rozegrano w Finlandii, na polu Linna Golf, tytuł mistrzowskiej drużyny Europy wywalczyli Hiszpanie, przed Irlandczykami i Anglikami. W przyszłym roku o mistrzostwo Europy zagrają Polacy.
Adrian Meronk (Toya G&CC Wrocław),
Kamil Tataczuk (Sobienie Królewskie G&CC),
Mateusz Gradecki (Toya G&CC Wrocław),
Jan Szmidt jr (Toya G&CC Wrocław),
Jakub Szyja (Tyski KG),
Jan Barucki (Rosa Private GC).