Filipek
-
Bolało od samego patrzenia. Karaś dotrwał do końca. "Znowu się zerwały"
Na pełnym dystansie, czyli trzy rundy. Tyle potrwała debiutancka walka Roberta Karasia, który mimo kontuzji kolana pokonał jednogłośnie na punkty Filipa "Filipka" Marcinka.