Euro 2016. Portugalia - Francja. Matka Ronaldo: W piłce nie chodzi o uszkodzenie przeciwnika

Finał Euro 2016 zapamiętamy nie tylko z triumfu Portugalii (1-0 z Francją po dogrywce), ale również ze względu na dramat Cristiano Ronaldo, który musiał zejść z boiska już w 25. minucie. To zdarzenie skomentowała na Twitterze jego matka Dolores Aveiro.

Ronaldo doznał kontuzji po ostrym wejściu Dimitriego Payeta w 9. minucie. Usilnie starał się kontynuować grę, lecz po kilkunastu minutach gry z ogromnym bólem poprosił o zmianę. Pierwsza diagnoza mówi o naderwaniu więzadła pobocznego piszczelowego w lewym kolanie. Może pauzować miesiąc, co stawia pod znakiem zapytania jego występ w Superpucharze Europy (9 sierpnia, Real Madryt - Sevilla).

- Nie mogę patrzeć na cierpienie mojego syna. W piłce nożnej chodzi o kopanie piłki, a nie uszkodzenie przeciwnika - napisała Dolores Aveiro na Twitterze.

- Ten obrazek jest dla mnie bardzo bolesny, bardzo chciał zostać na boisku do końca meczu - dodała potem Dolores Aveiro.

Ronaldo wrócił na ławkę rezerwowych Portugalii w dogrywce i niemal pełnił rolę trenera. Chodził i zagrzewał swoich kolegów do walki oraz dawał im porady. - Moja duma - taki podpis dała matka piłkarza pod zdjęciem Ronaldo przytulającego swojego zmiennika Ricardo Quaresmę.

Czytaj także:

Bardzo wzruszająca scena po finale Euro. To wideo podbija internet >>>

Niesamowity przykład poświęcenia Pepe. Co zrobił tuż po finale? >>>

Pierwsze szczegóły kontuzji Cristano Ronaldo. Opuści ważny mecz? >>>

Zamieszki w Paryżu podczas finału Euro. Gaz, ogień, walki kiboli z policją >>>

Bohater finału zdradza, co usłyszał od Cristiano Ronaldo. Wszystko przewidział! >>>

Zobacz wideo

Jak Cristiano Ronaldo został drugim trenerem. A może pierwszym? [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.