Roy Hodgson przygotowany na rzuty karne? "Czeka nas długa noc"

- Anglia gra we włoskim stylu? Nie wiem, co macie na myśli - kręci głową Hodgson, któremu dziennikarze na Wyspach Brytyjskich zarzucają stosowanie defensywnej taktyki.

Wypełnij sobie Euro - wytypuj wyniki!

Selekcjoner Anglików biegle mówi po włosku i jest zafascynowany literaturą oraz kulturą kraju. Pracował na Półwyspie Apenińskim, gdzie prowadził Inter i Udinese. - Z Serie A wyniosłem różne doświadczenia - przekonuje.

Na to, że stworzył drużynę, wzorowaną na myśli taktycznej państwa z południowej Europy zwracali uwagę nawet piłkarze reprezentacji Włoch.

Hodgson nie może się nachwalić niedzielnego rywala. - Bardzo podoba mi się drużyna stworzona przez Cesare Prandellego. To połączenie rutyny z młodością. Przeciwnicy są świetnie wyszkoleni technicznie. Nie możemy pozwolić, by zdominowali środek pola. W przeciwnym wypadku czeka nas długa noc - uważa.

Jego słowa brytyjskie media odbierają, jako zapowiedź tego, że przeciwko Włochom Anglicy zagrają schowani za podwójną gardą. Będą liczyć tylko na kontry, a jeśli żadna z nich się nie powiedzie, to postarają się doprowadzić do rzutów karnych.

Roy Hodgson - starszy pan na kryzys

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.