Anglicy na bankiecie w Sukiennicach. Dostali dziwny prezent

Wayne Rooney i koledzy ubrali stylowe garnitury i wzięli udział w bankiecie zorganizowanym przez krakowski magistrat i federację angielską.

Jesteś kibicem i jesteś z Krakowa? Musisz zostać fanem Facebooka Kraków - Sport.pl ?

Spotkanie zostało zorganizowane w krakowskich Sukiennicach, trzy minuty drogi od hotelu Starego, w którym zatrzymali się Anglicy. Na gwiazdy futbolu czekał tłum kibiców, którzy na ich widok zmierzających do muzeum Anglików zaczęli klaskać i śpiewać.

Podczas części oficjalnej bankietu przemawiał m.in. Jacek Majchrowski. - Nie chcę mówić, kto wygra Euro 2012, ale chciałbym, by w finale zmierzyły się Polska i Anglia - stwierdził prezydent Krakowa. Majchrowski wręczył gościom prezent w postaci... trójwymiarowego obrazka z Aleją Róż i pomnikiem Włodzimierza Lenina w Nowej Hucie. W odpowiedzi przedstawiciel angielskiej reprezentacji powiedział, że piłkarze zrobią wszystko, by dojść do finału podczas mistrzostw.

Podczas nieoficjalnej części bankietu John Terry i jego koledzy nie chcieli się wypowiadać dla mediów. - Cieszę się, że mogę zagrać podczas Euro 2012 w Polsce. Jesteśmy dobrej myśli - stwierdził lakonicznie bramkarz Joe Hart. Potem piłkarze Anglii rozdawali autografy i porozumiewawczo po sobie zerkali. Po kwadransie opuścili salę.

Przewodnik po Krakowie dla żon i dziewczyn piłkarzy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.