Euro 2012. Dwaj przyjaciele z boiska, czyli Cristiano Ronaldo kontra Alvaro Arbeloa

Półfinał Euro 2012 Portugalia - Hiszpania to starcie dwóch kolegów z Realu Madryt. Lewą stroną ataku Portugalii nacierać będzie jej lider i najmocniejszy punkt Cristiano Ronaldo. Naprzeciwko niego w defensywie Hiszpanii znajdzie się uważany za najsłabsze ogniwo swojej reprezentacji Alvaro Arbeloa. Czy najsłabszy piłkarz hiszpańskiej drużyny zatrzyma najlepszego z Portugalczyków?

W madryckim klubie grają ze sobą od lata 2009 r. Wcześniej znali się jako rywale z ligi angielskiej. Ronaldo grał w Manchesterze United, Arbeloa reprezentował barwy Liverpoolu. Do Realu trafili podczas tego samego okienka transferowego. Dla Arbeloi był to jednak powrót do Madrytu. Jako junior przeniósł się w 2000 r. do szkółki Realu, skąd cztery lata później trafił do pierwszej drużyny. W sezonie 2004/2005 rozegrał w niej tylko dwa mecze, aby już w kolejnych rozgrywkach zmienić klub. Real jaki Arbeloa pamięta z tamtych czasów, już praktycznie nie istnieje. Dzisiejsza gra Królewskich opiera się na Ronaldo.

W wewnętrznych grach zespołowych obaj piłkarze często stają naprzeciwko siebie. Nic w tym dziwnego, skoro Portugalczyk występuje zazwyczaj na lewej stronie jako ofensywny pomocnik, a Arbeloa jest prawym obrońcą. W środę przyjdzie im stanąć przeciwko siebie na ostatniej prostej do finału.

Podstawowe pytanie brzmi, czy Arbeloa jest w stanie w jakikolwiek sposób przeciwstawić się Ronaldo? Gwiazda Portugalii Euro 2012 zaczęła słabo, choć już Jerome Boateng z reprezentacji Niemiec miał z nią spore problemy, nie raz kończąc swoją interwencję faulem. W meczu z Danią CR7 zmarnował dwie stuprocentowe sytuacje, aby w ostatnim spotkaniu grupowym z Holandią dwoma bramkami zapewnić swojej reprezentacji awans do ćwierćfinału. W meczu z Czechami zdobył jedynego gola pierwszego ćwierćfinału Euro 2012.

Natomiast Arbeloa od początku mistrzostw nie pasuje do układanki Vicente del Bosque. Klepka Hiszpanii została już rozłożona na czynniki pierwsze, określona nudną, ale skuteczną. Ale prawy obrońca jest chyba jedynym piłkarzem La Roja, który nie gra w tiki-takę. Takie wymiany zazwyczaj kończą się u niego startą. Wojciech Kowalczyk, w wywiadzie dla weszlo.com stwierdził nawet, że Arbeloa to najsłabszy piłkarz Hiszpanii na Euro.

- Oczywiście, że wiem, jak gra Cristiano. Wymusza na sobie uwagę kilku obrońców na raz. My jednak postaramy się, aby nie był to jego mecz - mówi Arbeloa.

POLECAMY - ZOBACZ EKSKLUZYWNĄ BAZĘ HISZPANÓW W CZASIE EURO [ZDJĘCIA]

Obrońca reprezentacji Hiszpanii jest jednak za mało zwrotny, aby poradzić sobie z Ronaldo. O wiele szybszy boczny defensor reprezentacji Holandii Gregory van der Wiel został tak wkręcony w ziemię przez Ronaldo, że chyba do końca życia zapamięta odcień zieleni trawy, która leżała na stadionie w Charkowie.

- Kiedy grasz przeciwko jednemu z najlepszych piłkarzy na świecie, musisz prezentować maksa swoich umiejętności. Dla mnie to nie problem, bo od zawsze lubię mierzyć się z najlepszymi. Poza tym mamy w bramce Ikera Casillasa, który doskonale zna Cristiano. Warto jednak pamiętać, że w Portugalii grają także inny piłkarze - dodaje Arbeloa.

To właśnie stroną boiska, za którą odpowiada obrońca Realu, bramkową akcję przeprowadzili w pierwszym meczu grupowym z Hiszpanią Włosi. To jedyny gol, który straciła Hiszpania na boiskach Polski i Ukrainy.

Co ciekawe, to Arbeloa jest przy tym najczęściej faulowanym Hiszpanem podczas Euro 2012. Rywale zatrzymywali go nieprzepisowo 13 razy. Daje mu to drugie miejsce (wspólnie z Franckiem Riberym) wśród najczęściej faulowanych zawodników mistrzostw (na pierwszym miejscu są Robert Lewandowski i Girgos Karagounis - 16 razy).

Ronaldo jest na czele innych rankingów: strzały celne - 14 i strzały niecelne - 15.

Czy zatem del Bosque zaskoczy wszystkich i zdecyduje się na zmianę ustawienia defensywy, przestawiając szybszego Sergio Ramosa na prawą stronę, a na środku grając Gerardem Pique i Javi Martinezem, co miałoby prowadzić do zneutralizowania Ronaldo? W tym przypadku również istnieje spore niebezpieczeństwo, gdyż Ramos zostanie zmuszony do częstej gry wślizgami. A w jego przypadku grozi to... szybką czerwoną kartką (ze względu na to, że obrońca La Roja preferuje ostry styl gry). Jak więc Hiszpanie będą chcieli powstrzymać Ronaldo. Odpowiedź w środę od godz. 20.45.

Zobacz wideo

CZY STADIONY NA EURO 2016 WE FRANCJI PRZYĆMIĄ PGE ARENĘ I STADION NARODOWY? [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.