Reprezentacja Polski. Vogts zaskoczony. "Nikt się ze mną nie kontaktował"

Berti Vogts jest zaskoczony spekulacjami mówiącymi o tym, że miałby zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Według prezesa Grzegorza Laty niemiecki trener jest jednym z dwóch głównych kandydatów do zastąpienia Franciszka Smudy.

Tak się kibicuje! Trybuna Kibica otwarta dla wszystkich

- Przedyskutujemy obydwie kandydatury, zobaczymy, w którym kierunku pójdziemy - czy Polaka, czy trenera z zagranicy. Jedni są za polskim trenerem, drudzy za trenerem z zagranicy. Myślę, że rozsądek zwycięży i podejmiemy słuszną decyzję - mówił Lato w radiu RMF FM. Rywalem Vogtsa ma być trener Ruchu Chorzów, Waldemar Fornalik.

Słowa prezesa Laty dotarły do Niemiec. Dziennikarze "Sport-Informations Dienst" spytali o zdanie samego Vogtsa, który był kompletnie zaskoczony pomysłem przejęcia polskiej kadry. - Te informacje bardzo mnie dziwią. Z nikim nie rozmawiałem. Takie są fakty - powiedział.

65-letni Vogts to były piłkarz Borussii Moenchengladbach i reprezentacji RFN. W latach 90 jako trener prowadził reprezentację Niemiec, z którą zdobył w 1996 roku mistrzostwo Europy. Później prowadził jeszcze kadry Kuwejtu Szkocji, Nigerii, ostatnio pracował w Azerbejdżanie. Przez sezon 2000/2001 był trenerem Bayeru Leverkusen.

PZPN ma podjąć decyzję w sprawie nowego selekcjonera w najbliższy poniedziałek, gdy spotka się zarząd PZPN.

Sven-Goran Eriksson  ? chce poprowadzić reprezentację Polski

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.