Mistrz świata powiedział dość! Legenda kończy karierę w kadrze

Francja zakończyła udział na mistrzostwach Europy na półfinale, gdzie przegrała 1:2 z Hiszpanią. W porównaniu do poprzednich wielkich turniejów tym razem jedną z głównych gwiazd Francji nie był Olivier Giroud. Były napastnik Milanu, Arsenalu czy Chelsea postanowił podzielić się z opinią publiczną swoją decyzją dot. dalszych występów w narodowych barwach. "W 1998 r. miałem 12 lat i w noc finału mundialu przysiągłem sobie, że pewnego dnia ja też zostanę mistrzem świata. I to marzenie się spełniło" - czytamy.

Reprezentacja Francji uchodziła za jednego z głównych faworytów do wygrania Euro 2024 jeszcze przed rozpoczęciem turnieju. Kadra prowadzona przez Didiera Deschampsa odpadła w półfinale po meczu z Hiszpanią (1:2). Do tego momentu Francja miała tylko jednego gola strzelonego "z gry" za sprawą Kyliana Mbappe w meczu z Polską (1:1). - W piłce nożnej jesteś dobry albo nie - ja nie byłem dobry. Odczuwam rozczarowanie z powodu mojej formy oraz wyniku drużyny. Naprawdę bardzo chciałem zostać mistrzem Europy, ale ten turniej był dla mnie porażką - mówił Mbappe po porażce Francji.

Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze"

Trafienie Mbappe przeciwko Polsce było jego 48. golem w narodowych barwach. To obecnie daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów we francuskiej kadrze. Przed Mbappe jest tylko Olivier Giroud (57) oraz Thierry Henry (51). Przez ostatnie lata Giroud był ważną postacią francuskiej kadry, ale podczas Euro 2024 był jedynie rezerwowym. Teraz ogłosił ważne wieści ws. reprezentacyjnej przyszłości.

Legenda żegna się z kadrą Francji. "Znalazłem tutaj drugą rodzinę"

Giroud opublikował w poniedziałek oświadczenie, w którym poinformował o zakończeniu kariery w kadrze Francji. 37-latek kończy grę w reprezentacji na 137 meczach, w których strzelił 57 goli i zanotował 15 asyst. "Nadeszła ta straszna chwila: moment pożegnania z reprezentacją Francji. W 1998 r. miałem 12 lat i w noc finału mundialu przysiągłem sobie, że pewnego dnia ja też zostanę mistrzem świata. I to marzenie się spełniło. Jestem dumny, że mogłem nosić tę koszulkę i reprezentować Francję. Znalazłem tutaj drugą rodzinę" - rozpoczął.

 

"Doświadczaliśmy radości i rozczarowań, zwycięstw i porażek, śmiechu i łez, natomiast zawsze byliśmy zjednoczeni i solidarni. Staliśmy się nierozłącznym zespołem pod czujnym okiem trenera Deschampsa. Teraz nadszedł czas na nowy rozdział, odlatuję ku innym przygodom. Od teraz będę pierwszym kibicem Les Bleus. To moja największa duma i najmilsze wspomnienie" - dodaje Giroud. Wśród najważniejszych momentów w kadrze Giroud wymienił m.in. Euro 2016, wygrany finał mundialu w Rosji, a także mistrzostwa świata w Katarze.

Giroud ma też za sobą bogatą karierę piłkarską. Napastnik zaczynał karierę w FOC Froges (1994-1999), a potem reprezentował barwy Grenoble (1999-2008), FC Istres (2007-2008), Tours FC (2008-2010), Montpellier (2010-2012), Arsenalu (2012-2018), Chelsea (2018-2021) oraz Milanu (2021-2024). Od 18 lipca br. Giroud będzie zawodnikiem Los Angeles FC. W trakcie klubowej kariery Giroud wygrał m.in. Ligę Mistrzów, Ligę Europy, mistrzostwo Włoch czy cztery puchary FA Cup, w tym trzy w barwach Arsenalu.

Giroud nie powinien jednak się obawiać o brak następców we francuskiej kadrze. Obecnie najwyżej stoją notowania Marcusa Thurama (Inter Mediolan) czy Randala Kolo Muaniego (PSG), a wśród młodych i zdolnych napastników znajduje się m.in. Elye Wahi (RC Lens) czy Arnaud Kalimuendo (Stade Rennais).

Więcej o: