Oficjalnie: Gareth Southgate wydał oświadczenie ws. dalszej pracy!

Reprezentacja Anglii przegrała z Hiszpanią 1:2 w finale Euro 2024. To drugi finał z rzędu przegrany przez wyspiarzy. Nie brakowało spekulacji, czy spotkanie w Berlinie było ostatnim meczem Garetha Southgate'a w roli selekcjonera. Teraz nie ma już wątpliwości. Federacja oficjalnie podziękowała trenerowi za pracę.

Gareth Southgate prowadził reprezentację Anglii od 2016 roku, kiedy objął ją tuż po nieudanym Euro we Francji. Podczas swojej pracy doprowadził ją do dwóch finałów Euro (2021, 2024), a także do półfinału mundialu (2018). To już pewne - nie poprowadzi jej na kolejnym turnieju.

Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze"

Oficjalna decyzja. Southgate podziękował za pracę 

Po 102 meczach i prawie ośmiu latach na stanowisku menedżera Gareth Southgate ogłosił, że opuści stanowisko mendżera - poinformował na swoim profilu na X profil angielskiej federacji piłkarskiej.

Szkoleniowiec za pośrednictwem strony internetowej federacji wystosował wiadomość, w której podziękował za lata pracy. - Nadszedł czas na zmiany i nowy rozdział. Niedzielny finał w Berlinie przeciwko Hiszpanii był moim ostatnim meczem jako menedżer Anglii. Dołączyłem do FA w 2011 roku, zdeterminowany, aby poprawić angielską piłkę nożną. W tym czasie, wliczając osiem lat jako menedżera męskiej reprezentacji Anglii, wspierało mnie kilku wspaniałych ludzi, którym szczerze dziękuję - napisał.

- Mamy najlepszych fanów na świecie, a ich wsparcie znaczy dla mnie cały świat. Jestem fanem Anglii i zawsze będę. Nie mogę się doczekać, aby oglądać i świętować, jak gracze tworzą więcej wyjątkowych wspomnień i łączą i inspirują naród, jak wiemy, że potrafią. Dziękuję, Anglio – za wszystko - dodał.

Kontrakt Garetha Southgate'a z angielską federacją wygasał w grudniu 2024 roku. Szkoleniowiec poprowadził drużynę narodową w 102 meczach. Wygrał 64 z nich, 20 zremisował i 18 przegrał. Wśród nazwisk jego potencjalnych następców angielskie media wymieniały wcześniej nazwiska Grahama Pottera i Eddiego Howe'a.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.