Do tej pory ani razu reprezentacja Anglii nie została mistrzem Europy. Na Euro 2020 Anglia dotarła do finału na Wembley, ale tam przegrała z Włochami po rzutach karnych. Minęły trzy lata, a Anglia znów była w finale. Tym razem jednak przegrała 1:2 z Hiszpanią po golach Nico Williamsa oraz Mikela Oyarzabala. Jedyne trafienie dla zespołu Garetha Southgate'a zanotował Cole Palmer.
"Rozczarowanie mieszało się ze złością również na boisku i na pierwszych stronach gazet. Anglia płacze i przeklina na przemian. Anglia wydawała się też mało angielska, bo wreszcie potrafiła wychodzić z opresji, wytrzymywać presję w najważniejszych momentach i lepiej od rywali wykonywać rzuty karne, co przez lata było jej zmorą. Tylko jak zwykle na koniec przegrała" - pisze Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Szerzej o występie Anglii w finale wypowiedział się Roy Keane, który był jednym z ekspertów studia ITV. Były piłkarz Manchesteru United krytycznie odnosił się do postawy kadry Southgate'a. - Wygrała dziś lepsza drużyna. To był najlepszy zespół w całym turnieju. Myślę, że Anglii zabrakło jakości. Brakowało im tego przez cały turniej. Prawdopodobnie walka, pragnienie i te opcje rezerwowe z ławki doprowadziły ich do finału w Berlinie - powiedział.
- Sport na najwyższym poziomie bywa brutalny. Czasami przeciwnicy są po prostu lepsi od ciebie, a Hiszpania była doskonała. Trzeba się cofnąć i zachować pokorę. Wspaniale jest wygrywać, ale kiedy zostajesz pokonany przez lepszą drużynę, to musisz przegrupować się i potem wrócić do gry. Teraz wracasz do domu, spotykasz się z rodziną, wyjeżdżasz na wakacje i za kilka tygodni ruszasz na okres przedsezonowy - dodał Keane. Ekspert zaznacza, że to jest rada dla Anglii, a nie prośba o współczucie.
- Prawdziwą frustracją dla Anglii będzie to, że w tym meczu dali z siebie wszystko. Po meczu, w którym zostali pokonani, mogą pomyśleć, czy aby na pewno dali z siebie wszystko. W ostatnich meczach nie dali z siebie wszystkiego, ale uszło im to na sucho. W końcu jednak się doigrali - wyjaśnił Keane. Przed meczem Keane postanowił... pochwalić Southgate'a. - Był najspokojniejszym człowiekiem, jakiego widziałem podczas całego turnieju. Jest facetem z klasą. Jeśli ten finał będzie jego ostatnim meczem, to życzę mu wszystkiego najlepszego - stwierdził.
Anglia wróci do gry jesienią br., kiedy to zagra w dywizji B Ligi Narodów. Rywalami srebrnych medalistów Euro 2024 będzie Irlandia, Finlandia oraz Grecja.