- Nie nakręcę się, mimo że bym chciał, na coś, co jest zwyczajnym widowiskiem. Człowiek jak już robił duże rzeczy, to chciałby robić coś dużego. Takim wabikiem są dla mnie finały mistrzostw Europy. To mogłoby być moje pożegnalne Euro, bo ile można tkwić w tym zawodzie i zabierać miejsce młodym - mówił pod koniec września ubiegłego roku Dariusz Szpakowski.
Legendarny sprawozdawca komentuje mecze na Euro 2024 i został wyznaczony przez TVP do skomentowania wielkiego finału turnieju w Niemczech. Drugim komentatorem został Grzegorz Mielcarski. Ta decyzja publicznego nadawca spotkała się z dużą krytyką ze strony internautów.
"Z całym szacunkiem do pana Dariusza, bo jest legendą, ale mam wrażenie, że on skomentuje nawet swój pogrzeb. Na finał powinien zostać wyznaczony najlepszy duet, a tak totalnie nie jest", "Czyli lepiej obejrzeć finał na strumyku z hiszpańskim komentarzem...", "Z całym szacunkiem, ale Szpakowskiego nie da się już słuchać", "Jaja sobie robicie z ludzi", "Masakra" - pisali na portalu X.
Czy Euro 2024 będzie ostatnim dużym turniejem skomentowanym przez Dariusza Szpakowskiego? Jego słowa w Kanale Sportowym mogą wskazywać, że niewykluczony jest jego udział w mistrzostwach świata w 2026 roku w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.
- Nie, nie, przestańmy już tak mówić. Trzeba się wsłuchiwać organizm. Zobaczymy, na co organizm mi pozwoli. Wtedy można o czymkolwiek mówić. Czy ruszę na Amerykę? To za dwa lata, to nie taka łatwa sprawa - powiedział Szpakowski.
Te słowa Szpakowskiego mogą o tyle dziwić, że żegnał się z widzami po finale mundialu w Katarze. - Starałem się najlepiej, jak mogłem. Pożegnałem się z finałami we właściwym momencie. Myślę, że cztery następne lata to już nie będzie to. [...] To był mój absolutnie ostatni mecz na mistrzostwach świata. W 2026 roku będę miał 75 lat... Forma jest, ale zobaczymy, co życie przyniesie. Trzeba się żegnać, jak człowiek jest absolutnie w formie - deklarował w grudniu 2022 roku po meczu Argentyna - Francja.
Finał Euro 2024 Hiszpania - Anglia zostanie rozegrany w niedzielę 14 lipca o godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego meczu na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.