Tak Marciniak zareagował na decyzję UEFA. Znajomy wszystko ujawnił

Szymon Marciniak nie będzie sędzią głównym finału Euro 2024. Chociaż wiele wskazywało, że Polak poprowadzi najważniejsze spotkanie turnieju, to UEFA postanowiła zaskoczyć wszystkich i wybrała mniej doświadczonego sędziego. Jak najlepszy polski arbiter zareagował na decyzję europejskiej federacji? - Jest rozgoryczony, jest rozczarowany - zdradził komentator Michał Zawacki na antenie TVP Sport.

Szymon Marciniak na Euro 2024 prowadził tylko dwa spotkania i raz był sędzią technicznym. Jednocześnie Polaka wskazywano jako głównego faworyta do poprowadzenia finału turnieju, ale UEFA podjęła zaskakującą decyzję i wybrała mniej doświadczonego Francuza Francoisa Letexiera. Szokujący ruch federacji na pewno był również niezbyt pozytywny dla Marciniaka. 

Zobacz wideo Tak Jerzy Dudek bronił rzuty karne. "Zasiewałem ziarno niepewności w zawodnikach" [WYWIAD Z 2019 ROKU]

Tak Szymon Marciniak zareagował na decyzję UEFA. Co z przyszłością polskiego sędziego?

Marciniak na pocieszenie został wybrany arbitrem technicznym spotkania finałowego, a więc w tej roli popracuje na Euro 2024 drugi raz. Wcześniej to samo robił podczas hitowego starcia Portugalia - Francja. Trudno jednak uwierzyć, że 43-latka zadowala taka funkcja, chociaż sam w mediach społecznościowych przyznał, że kończy turniej z podniesioną głową.

Nieco bardziej osobistą reakcję Marciniaka postanowił zdradzić komentator TVP Sport Michał Zawacki. Na antenie krótko zrelacjonował rozmowę z arbitrem. - Pisałem z Szymonem Marciniakiem, bo znamy się prawie 10 lat. Jest rozczarowany, jest rozgoryczony i w zasadzie tyle - mowił Zawacki. 

Niedawno w mediach pojawiły się informacje, że Marciniak otrzymał znakomitą ofertę prowadzenia meczów w Arabii Saudyjskiej. Po decyzji UEFA być może Polak będzie chciał skorzystać z lukratywnej propozycji. 

- Czy to może mieć wpływ na decyzję Szymona Marciniaka, może ona została już podjęta? To jest człowiek bardzo dojrzały, doświadczony, niedziałający impulsywnie. Więc jeśli mówimy, że na skutek tej decyzji, że nie posędziuje finału, a będzie jedynie arbitrem technicznym, miałby podjąć decyzję o wyjeździe do Arabii Saudyjskiej, to nawet jeżeli taka decyzja będzie podjęta, będzie bardzo dokładnie przez Szymona Marciniaka przeanalizowana - dodaje Zawacki. 

Komentator TVP Sport na koniec przypomniał również, że Marciniak w samej Lidze Mistrzów prowadził 48 meczów, a wybrany na finał Euro 2024 Letexier 31. Ponadto Francuz nie sędziował nawet półfinału, a więc nie ma doświadczenia w najważniejszych spotkaniach.

Finał Euro 2024 pomiędzy Hiszpanią i Anglią zaplanowano na niedzielę 14 lipca o 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl oraz w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.