To tam będzie występować Sebastian Szymański w przyszłym sezonie!

Przyszłość Sebastiana Szymańskiego to jeden z gorących tematów tego lata. Wydawało się, że Polak zmieni otoczenie - poważne zainteresowanie nim wyraził gigant Premier League. Media donosiły, że angielski klub podjął już stanowcze kroki w tej sprawie. Do tych wieści w rozmowie z Meczykami odniósł się Mariusz Piekarski. Agent pomocnika wprost stwierdził, jak obecnie wygląda sytuacja Szymańskiego i jakie ma opcje.

Sebastian Szymański szybko zaaklimatyzował się w Fenerbahce i od początku strzelał gole, jak na zawołanie. W rundzie wiosennej nieco osiadł na laurach, ale i tak zapracował na powołanie na Euro 2024. Tam nie spisał się najlepiej, podobnie jak i cała drużyna. Wystąpił w dwóch meczach, a na murawie spędził łącznie 113 minut - nie udało mu się zdobyć ani gola, ani asysty. Mimo wszystko zainteresowanie Polakiem nie zmalało i nadal zagraniczne kluby dostrzegają w nim ogromny potencjał. Czy pomocnik zmieni otoczenie już tego lata?

Zobacz wideo Wygrali Euro 2024! Żadnych wątpliwości: Najlepsi

Agent Sebastiana Szymańskiego dementuje plotki. Piłkarz nigdzie się nie wybiera, przynajmniej na razie

O Szymańskiego pytały trzy zespoły. Mowa o Tottenhamie, Olympique'u Marsylia i Lazio Rzym. Co więcej, portal fotomac.com.tr donosił, że angielska ekipa jest już bliska porozumienia z Fenerbahce i może paść rekord transferowy tureckiego klubu. Jak dotąd najdrożej sprzedanym piłkarzem był Vedat Muriqi - 21 mln euro. Dziennikarze donosili, że Tottenham złożył za naszego rodaka wyższą ofertę, bo opiewającą na 25 mln euro. 

Okazuje się jednak, że doniesienia mediów mijały się z prawdą, co potwierdził agent Szymańskiego Mariusz Piekarski. Podkreślił, że jak na razie nie ma przesłanek, by sądzić, że piłkarz zmieni otoczenie. -Nic nie wiem o złożonej ofercie Tottenhamu za Sebka. To kaczka dziennikarska. Na dziś Szymański zostaje w Fenerbahce. Niewykluczone, że w tej sprawie nic się nie zmieni. W ogóle nie mamy ciśnienia na transfer - zapewnił działacz w rozmowie z Meczykami. Jak podkreślił, sytuację mogłaby zmienić jedynie oferta w granicach 25-30 mln euro. 

Szymański będzie miał okazję współpracować z jednym z najlepszych trenerów świata

Wiele wskazuje na to, że Szymański zostanie w Fenerbahce na kolejny sezon. Tym bardziej że jego kontrakt obowiązuje aż do 30 czerwca 2027 roku, więc turecki zespół będzie miał jeszcze mnóstwo okazji, by sprzedać go i zarobić na transakcji. Tuż po Euro Polak wraz z dziewczyną wybrali na wakacje na Malediwy, by nieco odpocząć przed startem rozgrywek. Wrócił już jednak do treningów i pracuje pod okiem genialnego trenera Jose Mourinho

W poprzednim sezonie Szymański wystąpił w 55 meczach, w których zdobył 13 goli i 19 asyst. Na murawie spędził prawie cztery tysiące minut. Zazwyczaj był pierwszym wyborem szkoleniowca. Po zmianie trenera ta sytuacja nie powinna ulec zmianie. Tym bardziej że sam Mourinho nie może doczekać się współpracy z Polakiem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.