Reprezentacja Francji przegrała 1:2 z Hiszpanią w półfinale Euro 2024 i zakończyła swój udział w turnieju. Całe zmagania w Niemczech nie były zbyt udane dla Kyliana Mbappe. Napastnik złamał nos, strzelił tylko bramkę z rzutu karnego, a w ostatnim meczu jego asysta nie uchroniła zespołu przed odpadnięciem. Teraz Francuz rozpocznie nowy etap kariery w Realu Madryt.
Kataloński "Sport" informuje, że prezentacja drużyny Realu Madryt odbędzie się 16 lipca i wówczas zaprezentowany zostanie również Mbappe. Oczywiście w tym celu napastnik reprezentacji Francji musiał wybrać nowy numer na koszulkę, by również przedstawić to fanom. Okazuje się, że wybrał dziewiątkę, która od odejścia Karima Benzemy w lecie 2023 pozostawała wolna.
To dla Mbappe nietypowy numer, ponieważ zarówno w reprezentacji, jak i w PSG grał z numerem 10. Również z nim chciałby występować w Madrycie, ale będący bez kontraktu Luka Modrić zaraz podpisze nową umowę i pozostanie w klubie. To właśnie do niego od lat należy trykot z "dychą" i nikt nie przewiduje zmian.
Media zastanawiają się więc, czy wybór numeru nie spowoduje pierwszego konfliktu Mbappe w nowym klubie. W końcu przychodzi jako nowa, największa gwiazda, a musi ustępować legendzie, ale nieznaczącej już tak wiele, co jeszcze kilka lat temu. Można jednak przypuszczać, że Francuz zniesie tę sytuację, bo prawdopodobnie Modrić zostanie w klubie tylko na rok, a więc na sezon 2025/26 dziesiątka będzie wolna.
Podobną sytuację musiał przeżywać Cristiano Ronaldo. Kiedy Portugalczyk przyszedł do Realu, musiał wziąć numer dziewięć, bo siódemka była zajęta przez Raula. Hiszpan odszedł jednak po jednym sezonie, a więc Ronaldo przejął swój ulubiony numer i grał z nim już do odejścia z Madrytu.
"Sport" informue również, że przed sezonem 2024/25 w Realu dojdzie do kilku zmian numerów. Fede Valverde przejmie ósemkę po Tonim Kroosie, Arda Guler zajmie numer 15 po Valverde, Aurelien Tchouameni zmieni numer 18 na 14, a Jesus Vallejo przejmie numer 14.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!