Poruszenie w Anglii przed półfinałem Euro 2024. Chodzi o aferę z Bellinghamem

Holandia - Anglia - ten mecz wzbudza gigantyczne emocje wśród wszystkich kibiców na całym świecie. Wygrany, który awansuje do finału Euro 2024, może być tylko jeden. Faworytem są piłkarze Garetha Southgate'a, choć spisują się w tym turnieju fatalnie. Nie można wykluczyć, że w środę spory problem będzie miał Jude Bellingham. Ten niegdyś podpadł sędziemu Felixowi Zwayerowi, o czym rozpisał się Daily Star.

Anglia prezentuje się podczas Euro 2024 zdecydowanie poniżej oczekiwań. Najpierw w fazie grupowej dosłownie przepchnęła mecz z Serbią, a następnie zaledwie zremisowała z Danią i Słowenią. Mało tego, cudem uratowała awans w spotkaniu 1/8 finału ze Słowacją po golu Jude'a Bellinghama z przewrotki w doliczonym czasie gry. Sześć dni potem miała też niemałe problemy ze Szwajcarią, ale finalnie zwyciężyła po rzutach karnych.

Zobacz wideo Kwiatkowski alarmuje: Nie będzie drugiego Lewandowskiego bez wiary i wsparcia

Alarm przed meczem Holandia - Anglia. Poważny problem Jude'a Bellinghama

Tym samym awansowała do półfinału, w którym czeka ich starcie z Holandią. Piłkarze Ronalda Koemana grają naprawdę całkiem nieźle i nie można ich skreślać w walce o końcowy triumf. Dodatkowo Daily Star uważa, że będą mieli przewagę w postaci... sędziego Felixa Zwayera, który dość niespodziewanie został wyznaczony do tego spotkania. 

"Jude Bellingham jest na kursie kolizyjnym z arbitrem półfinału Euro 2024" - czytamy. W 2005 roku Zwayer został zawieszony na sześć miesięcy po tym, jak przyznał się do wzięcia łapówki w wysokości 300 euro od sędziego Roberta Hoyzera. Trzy lata temu Bellingham wrócił do tego zdarzenia po spotkaniu Borussii Dortmund z Bayernem Monachium, które zakończyło się porażką jego drużyny.

"Można przejść obojętnie wobec wielu decyzji. Ale dawanie sędziemu, który ustawiał mecze, najważniejsze spotkanie w Niemczech, to czego się spodziewacie?" - przekazał, odnosząc się do niepodyktowanego rzutu karnego dla Borussii. Natychmiast wszczęto postępowanie i ukarano pomocnika grzywną w wysokości 40 tys. euro. Arbiter wziął wówczas dwumiesięczny urlop.

Angielska organizacja (FA) nie jest zadowolona z obsady UEFA, biorąc pod uwagę konflikt piłkarza z arbitrem. Mimo to decyzja została podtrzymana, podkreślając, że Zwayer jest jednym z najlepszych i najbardziej konsekwentnych sędziów na mistrzostwach Europy. London Evening Standard twierdzi, że podtrzymanie decyzji przez UEFA jest zaskakujące i niepotrzebne, zwłaszcza że daje życie kontrowersjom.

Zwayer został zawieszony na sześć miesięcy. Ujawnił szczegóły dotyczące przestępstwa

Dziennikarz ESPN Dale Johnson zdradził, że Niemiec miał zezwolenie na dalsze sędziowanie tylko ze względu na to, że pomógł w rozwiązaniu sprawy. "Kiedy miał 23 lata, przyjął łapówkę od starszego sędziego, który ustawiał mecze na potęgę. Zwayer udał się wówczas do tamtejszego związku i zdemaskował sprawcę. Hoyzer został dożywotnio zawieszony" - przekazał. 

Oczywiście wciąż pojawiają się pytania, czy w ogóle powinien dalej sędziować. Sprawa miała jednak miejsce 19 lat temu, a Zwayer był jednym z tych, którzy zdemaskowali podejrzanego. Tym samym dostał tylko sześć miesięcy kary. Spotkanie Anglia - Holandia odbędzie się w środę 10 lipca o godz. 21.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.