Reprezentacja Polski zakończyła mistrzostwa Europy po trzech meczach. Zdobyła w nich jeden punkt, za remis z Francją (1:1), poza tym przegrała z Holandią (1:2) oraz Austrią (1:3). "I choć reprezentacja Polski pożegnała się z Euro w 2024 już w fazie grupowej, to nie trzeba zaorać wszystkiego, co Michał Probierz zdążył już zasiać." - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Nicola Zalewski z pewnością chciałby zapomnieć, jak najszybciej o tym turnieju. Nie dość, że nie strzelił gola, to jeszcze tuż przed pierwszym starciem z Holendrami wokół niego rozpętała się wielka burza. Wszystko przez informacje przekazane przez jednego z popularnych influencerów.
"Wycieczki w góry są spoko... No chyba że podczas jednej z nich dowiadujesz się o zd... Nicola Zalewski poinformujesz swoją dziewczynę, co zrobiłeś z moją" - napisał Kamil Szymczak, niejako oskarżając piłkarza o zdradę z jego partnerką Vanessą Rojewską. Później influencer wycofał się z oskarżeń.
Sam zainteresowany nie odniósł się do pojawiających się plotek na jego temat. Po odpadnięciu kadry z Euro 2024 Zalewski pojechał na wakacje na grecką wyspę Mykonos wraz ze swoją partnerką Nicol Luzardi. W trakcie urlopu w mediach społecznościowych zawodnika pojawiło się zdjęcie, które pokazuje, że pomocnik dobrze się bawi u boku dziewczyny.
Teraz jego ukochana postanowiła zamieścił z nim zdjęcie w relacji na Instagramie. Widać na nim, jak Luzardi nie szczędzi czułości Zalewskiemu. Tancerka miała na sobie czarną, dopasowaną sukienkę z dekoltem na plecach. Jej ukochany z kolei ubrał się w czarną koszulkę i spodnie. Uwagę zwróciła paczka papierosów na stole.
Choć, Nicola Zalewski rozegrał wszystkie mecze w barwach narodowych na Euro 2024 w podstawowym składzie, to ani nie strzelił gola, ani nie zanotował asysty. Kontrakt 22-latka z AS Roma jest ważny do 30 czerwca 2025 roku. W ostatnim czasie włosie media informowały, że trener włoskiego klubu, Daniele De Rossi, nie jest zainteresowanych dalszą współpracą z Polakiem, stąd jego przyszłość w Romie stoi pod wielkim znakiem zapytania.