Po raz pierwszy od 24 lat Słowenia awansowała do turnieju finałowego mistrzostw Europy, nie będąc już częścią Jugosławii. W 2000 r. Słowenia odpadła już po fazie grupowej, ale na Euro 2024 zaliczyła już ogromny sukces. Kadra prowadzona przez Matjaza Keka wyszła z grupy, zajmując trzecie miejsce w grupie C po remisach z Danią (1:1), Serbią (1:1) oraz Anglią (0:0). W najbliższy poniedziałek Słowenia będzie walczyć o ćwierćfinał mistrzostw Europy, a jej rywalem będzie Portugalia.
W trakcie Euro 2024 zawodnicy grają piłką, której nazwa to Fussballliebe. Jest ona wsparta technologią i ma pomagać sędziom VAR w podejmowaniu prawidłowych decyzji. Mowa m.in. o zamontowanym czipie, dzięki któremu sędziowie łatwiej będą w stanie orzec, czy np. doszło do zagrania piłki ręką. Jedną z "ofiar" tej zmiany okazała się reprezentacja Belgii przy okazji meczu ze Słowacją (0:1) i nieuznanego gola Romelu Lukaku.
UEFA we współpracy z Adidasem i systemem "Connected Ball" ogłosiła, który ze strzelców nadał największą prędkość piłce przy strzale. Okazało się, że najlepszy pod tym względem był Słoweniec Erik Janza, który strzelił gola Danii w pierwszej kolejce fazy grupowej Euro 2024. Zawodnik Górnika Zabrze uderzył piłkę z prędkością 128,76 km/h z 24,42 m, a piłka po jego uderzeniu kręciła się z liczbą 6,38 obrotów na sekundę.
Podium tego ustawienia uzupełnia Rumun Razvan Marin (gol przeciwko Ukrainie na 2:0, 125,15 km/h, odległość 24,99 m, 6,44 obrotów piłki na sekundę) oraz Turek Arda Guler (gol przeciwko Gruzji na 2:1, 118,35 km/h, odległość 26,21 m i 3,76 obrotów piłki na sekundę).
W przypadku Janzy warto dodać, że na samym początku Euro 2024 przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze do czerwca 2026 r. z opcją dłuższej współpracy o jeszcze kolejny rok. Janza występuje w barwach Górnika od lipca 2019 r., gdy opuścił NK Osijek bez kwoty odstępnego.
W ostatnim meczu fazy grupowej Słowenia zremisowała bezbramkowo z Anglią. Tuż po tym spotkaniu drużyna świętowała 31. urodziny Janzy, a Słowenię wsparł Lukas Podolski, serwując zawodnikom 50 kebabów ze swojej firmy Mangal Dooner by LP10. - Po meczu z Anglią zaprosiłem drużynę na kolację. Zadzwoniłem do Podolskiego z pytaniem, czy nie dostarczyłby nam 50 kebabów. Zrobił to. Dorzucił też nam jogurty i napoje. Jego kebab jest świetny, ale to wiedziałem już wcześniej. Kolegom też smakował - mówił Janza w rozmowie ze "Siol Sport".
Mecz Portugali - Słowenia o ćwierćfinał Euro 2024 odbędzie się w poniedziałek o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.