Oto najwięksi wygrani Euro 2024. Piszą o Polakach

Kacper Urbański i Łukasz Skorupski byli jednymi z najjaśniejszych postaci reprezentacji Polski w starciu z Francją (1:1) na zakończenie naszego udziału w mistrzostwach Europy. Obu łączy gra w Bologni, która świętowała niedawno awans do Ligi Mistrzów. "Ten rok był jednym z najlepszych historii Bolonii, a Euro tylko wzmocniło ich sukces" - zachwycają się zagraniczne media, powołując się m.in. na Polaków.

"Co za wejście do kadry! Kilka tygodni temu słyszeli o nim głównie koneserzy Serie A, a nagle 19-letni ofensywny pomocnik znalazł się w samym centrum wszystkiego, co udało się reprezentacji na Euro w Niemczech. Najpierw w zastępstwie, później już decyzją selekcjonera. (...) Urbański - odważny, kreatywny, pewny siebie, dobry technicznie i chcący dryblować. Odegrał główną rolę w większości akcji, które zapamiętamy z tego turnieju" - tak w podsumowaniu występu reprezentacji Polski na Euro 2024 o Kacprze Urbański pisał Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Szaleństwo na ulicach Tbilisi! Gruzja pokonała Portugalię!

Oto najwięksi wygrani Euro. Gra tam dwóch Polaków

19-latek nie był jednak jedynym graczem Bolonii w biało-czerwonych barwach, który zachwycił podczas turnieju. Łukasz Skorupski dostał szansę między słupkami tylko podczas ostatniego meczu grupowego z Francją, lecz to wystarczyło, aby znaleźć się na ustach wszystkich. Spisał się na tyle dobrze, że otrzymał gratulacje od samego Kyliana Mbappe, który Polak zdołał pokonać dopiero po rzucie karnym.

"Łukasz Skorupski zanotował jeden z najlepszych występów bramkarza w całym turnieju w ostatnim spotkaniu Polski przeciwko Francji. Wpuścił tylko jednego gola z rzutu karnego, gdy Francja stworzyła 3,4 oczekiwanych goli w tym meczu" - podkreśla portal The Ringer, który wśród największych wygranych fazy grupowej Euro 2024 wskazał "Bologna Football Club", albowiem nie tylko dwójka Polaków zachwyciła na niemieckich boiskach.

"Środkowy obrońca Bolonii Riccardo Calafiori był kluczowym elementem najbardziej dramatycznego gola turnieju, kiedy jego bieg przez środek boiska w doliczonym czasie gry przygotował bramkę Mattii Zaccagniego, eliminując Chorwację i zapewniając Włochom miejsce w fazie pucharowej" - czytamy w kontekście zawodnika, który już jest porównywany do Paolo Maldiniego i to nie tylko z powodu aparycji. "Jego umiejętność prowadzenia piłki i instynkt obronny mogą zapewnić mu transfer do jednego z najlepszych klubów Europy" - podkreślają. 

Wyróżniającą się postacią był także szwajcarski pomocnik Michel Aebischer często wybierany do najlepszej jedenastki fazy grupowej. Podkreślają jego gola i asystę w drodze Szwajcarii do 1/8 finału. "To był jeden z najlepszych lat w historii Bolonii, a Euro tylko wzmocniło sukces Rossoblu" - podsumował portal The Ringer. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.