• Link został skopiowany

Niewiarygodne, co Włosi napisali o Marciniaku. Wszystko mu wypomnieli

Szymon Marciniak po raz kolejny zaprezentuje się na Euro 2024. Już w sobotę poprowadzi mecz 1/8 finału między reprezentacją Włoch i Szwajcarią. Ta informacja wywołała spore poruszenie na Półwyspie Apenińskim. Dziennikarze podkreślili, że Polak nie jest nieskazitelny i ma kilka plam na wizerunku. Wspomnieli nawet o kontrowersyjnej decyzji sprzed lat, która wzburzyła obecnego selekcjonera Włochów. "Doprowadził Spallettiego do łez" - czytamy.
SOCCER-EURO-BEL-ROM/REPORT
Fot. REUTERS/Piroschka Van De Wouw

Szymon Marciniak to jeden z najlepszych sędziów na świecie. Dość powiedzieć, że w jednym sezonie poprowadził finał mundialu i Ligi Mistrzów. Nic więc dziwnego, że UEFA zaprosiła go na Euro 2024. Polak długo musiał czekać na pierwszą okazję do pracy, bo do drugiej kolejki. Był głównym rozjemcą spotkania Belgia - Rumunia. Spisał się całkiem nieźle, choć odmienne zdanie miały rumuńskie media. W czwartek gruchnęła informacja, że Marciniak poprowadzi mecz 1/8 finału między Włochami a Szwajcarią. Z pewnością będzie to dla niego spore wyzwanie, ponieważ obie drużyny lubią grać ostro i mają sobie wiele do udowodnienia.

Zobacz wideo Szaleństwo na ulicach Tbilisi! Gruzja pokonała Portugalię!

Włoskie media zaniepokojone angażem Marciniaka. Wypominają mu wpadki

Powołanie Marciniaka wzbudziło spore poruszenie, szczególnie na Półwyspie Apenińskim. Większość mediów, w tym "La Gazzetta dello Sport", Sky Sport, a także "TuttoSport", przygotowali krótkie notki o angażu Polaka, pisząc głównie o jego dokonaniach. Przedstawili go w pozytywnym świetle.

Zdecydowanie inaczej postąpiło "Corriere dello Sport". Jedynie w kilku zdaniach poinformowało o sukcesach sędziego. O wiele więcej miejsca poświęciło wpadkom Marciniaka. "Przez długi czas wskazywano, że jest najlepszym arbitrem w Europie. W tym roku popełniał jednak błędy, szczególnie w końcówce sezonu. Mowa m.in. o półfinale Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt zmierzył się z Bayernem Monachium" - pisali dziennikarze. To właśnie w tym spotkaniu Marciniak przerwał akcję, po której padł gol dla niemieckiej ekipy. Polak nie miał jednak możliwości weryfikacji z VAR, czy decyzja była słuszna.

Redakcja przypomniała też, że Marciniak prowadził finał Ligi Mistrzów w 2023 roku, w którym Manchester City pokonał Inter Mediolan. Teraz wielu zawodników włoskiej ekipy wystąpi w starciu ze Szwajcarami. "Blok Interu się trzęsie" - czytamy. Dziennikarze zwrócili też uwagę, że Polak nie jest talizmanem dla ich narodu. "Poprowadził 38 meczów z naszymi drużynami (w tym i spotkania naszej reprezentacji). Zakończyły się one 13 zwycięstwami, 11 remisami i 14 porażkami" - dodali. 

Marciniak pod ostrzałem. Wyciągnięto mu nawet sprawę z Napoli

Niezbyt pochlebne zdanie o Marciniaku wyrazili też dziennikarze sport.virgilio.it. "To najwyższej klasy sędzia, który w ubiegłym roku doprowadził Luciano Spallettiego do łez" - tak brzmi tytuł. O co konkretnie chodzi? Redakcja wróciła wspomnieniami do rewanżowego starcia AC Milanu z SSC Napoli (1:1) w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 2023.

Wówczas Spalletti był trenerem drużyny z Neapolu i miał ogromne pretensje do sędziego. Doszło do aż trzech kontrowersyjnych sytuacji, ale największe oburzenie wzbudził faul Rafaela Leao na Hirvingu Lozano. Portugalczyk zrobił wślizg w polu karnym i powalił na ziemię rywala, ale arbiter nie wskazał na 11. metr. Co więcej, VAR nie zaprosił go nawet do monitora. 

"Precedens ze Spallettim nie wróży dobrze. (...) Choć Marciniak jest uznany za najlepszego sędziego, to nie brakuje plam na jego wizerunku, zarówno na boisku, jak i poza nim" - czytamy. Dziennikarze wspomnieli też o błędzie Marciniaka w starciu Realu z Bayernem, ale na tym nie zakończyli. Wyciągnęli też kontrowersje związane z obecnością sędziego na konferencji Sławomira Mentzena. "Wówczas poważnie zaryzykował i mógł przegapić finał Ligi Mistrzów" - pisali.

Mecz Włochów ze Szwajcarami odbędzie się już w sobotę 29 czerwca o godzinie 18:00 na Olympiastadion w Berlinie.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: