Media: Szczęsny podjął decyzję ws. dalszej gry w reprezentacji. "Ostateczna"

Wojciech Szczęsny po raz kolejny był naszym podstawowym bramkarzem podczas dużego turnieju. Wszystko wskazuje jednak na to, że lada moment oficjalnie zakończy reprezentacyjną karierę, co sam zapowiadał od dłuższego czasu. Dziennikarz Łukasz Wiśniowski zdradził, że selekcjoner Michał Probierz próbował go przekonać do zmiany decyzji, natomiast nie udało się mu tego zrobić. Wiemy, kiedy 34-latek najprawdopodobniej rozegra pożegnalne spotkanie.

- Nie odchodzi, bo nie ma jego konkretnej deklaracji. Nie oceniałbym tego tak, że odchodzi. Jest w kadrze, ale (na Francję - red.) na pewno jakąś zmianę zrobimy w bramce - przekazał Michał Probierz na konferencji prasowej ws. Wojciecha Szczęsnego. Po czym dodał: - Na razie to jest medialne. Trzeba to uszanować i podjąć rozmowy. I najwyraźniej taka dyskusja została przeprowadzona, ale bezskutecznie.

Zobacz wideo Ronaldo jeszcze pomoże Portugalii? "Wiecznie zirytowany, to machanie łapami..."

Szczęsny nie dał się przekonać Probierzowi. Wiemy, kiedy prawdopodobnie pożegna się z kadrą

Szczęsny rozpoczynał w podstawowym składzie wszystkie z ostatnich pięciu dużych turniejów reprezentacji Polski, a ponadto nawet Euro 2012 w naszym kraju. Od dłuższego czasu zapowiadał jednak, że pożegna się z kadrą po mistrzostwach Europy w Niemczech. I choć selekcjoner Probierz próbował go przekonać, to nie udało mu się wpłynąć na decyzję bramkarza.

Dziennikarz Łukasz Wiśniowski opisał całą sytuację. - Ja podejmowałem tych prób kilka, zastanawiałem się, czy nie uciec się nawet do kwestii emocjonalnych i pytałem: kto by był w stanie ewentualnie go przekonać? A gdyby Liam Szczęsny [syn bramkarza - red.] dokonał takiego szantażu? Powiedział mi wtedy: błagam cię, nie rób tego. Czyli mógłby być na to podatny - rozpoczął wypowiedź w programie "Euro Insajder". 

Zdradził, że doszło już do rozmowy Szczęsnego z Michałem Probierzem, który nawet jeśli ten przejdzie do Al-Nassr, widziałby go w zespole. - Dlaczego miałbyś nie występować w kadrze, skoro byłbyś gotowy? - zacytował Probierza Wiśniowski. Rzekomo trener wskazał nawet zawodników, którzy przyjeżdżają na reprezentację z tamtego kraju m.in. N'Golo Kane. - Nie da się przekonać, decyzja jest ostateczna - podsumował dziennikarz.

Dodał, że jest już planowany mecz pożegnalny dla bramkarza. - Najbardziej prawdopodobne, że wydarzy się to jesienią w Lidze Narodów - oznajmił. Reprezentacja Polski rozegra w październiku dwa spotkania na własnym stadionie - z Portugalią (12.10) oraz Chorwacją (15.10). Wcześniej czekają ją za to mecze wyjazdowe - ze Szkocją (05.09) oraz Chorwacją (08.09).

Szczęsny na pewno nie wystąpi zatem w meczu z Francją, co potwierdził już Probierz. Szansę może zatem otrzymać Łukasz Skorupski, który przez ostatnie lata był zmiennikiem piłkarza Juventusu. Ten zapowiedział za to, kto może na stałe zostać "jedynką" w naszej bramce. - Ma coś ekstra. Ma to coś, że patrzysz na niego i mówisz, że to może być genialny bramkarz - zaskoczył Szczęsny, mówiąc o jednym z polskich golkiperów.

Więcej o: