Wyrzucą go z Euro? Kompromitujące zachowanie piłkarza. "Przepraszam"

26-letni reprezentant Albanii - Mirlind Daku swoim zachowaniem po meczu Chorwacja - Albania wywołał największy skandal na Euro 2024. Teraz na jego kompromitujące zachowanie zareagował klub, a sam Daku zabrał głos w mediach społecznościowych.

Mecze z udziałem bałkańskich drużyn z reguły nie są spokojne na trybunach. W takich starciach pełno jest wyzwisk, obraźliwych transparentów. Kibice często palą też flagi. Podobnie było podczas środowego meczu mistrzostw Europy - Chorwacja - Albania (2:2).

Zobacz wideo Szokujący wynik meczu PZPN kontra dziennikarze! Golba show

Potężny skandal na Euro 2024. Jest reakcja klubu. Piłkarz przeprasza

Po zakończeniu spotkania fatalnie zachował się 26-letni Mirlind Daku, reprezentant Albanii (wcześniej miał też pięć spotkań w reprezentacji Kosowa). Piłkarz, który w 2023 roku podpisał kontrakt z rosyjskim Rubinem Kazań, podszedł do trybuny z najzagorzalszymi kibicami swojej reprezentacji, wziął megafon i zaintonował wulgarną przyśpiewkę obrażającą Macedonię Północną. Zaczął śpiewać: j****ć Macedonię", a pseudokibice potem obrażali również Serbię. Miało to związek z konfliktem, który trwa na Bałkanach.

Daku wywołał wielki skandal. Serbowie zagrozili nawet UEFA, że wycofają się z Euro 2024, jeśli Albańczycy nie zostaną surowo ukarani. Tymczasem macedońska federacja oczekiwała publicznych przeprosin Daku. Zagraniczne media pisały też, że piłkarz może zostać wykluczony z Euro 2024 za nawoływanie do nienawiści. UEFA też wszczęła postępowanie wobec zachowania piłkarza.

Teraz na zachowanie piłkarza zareagował Rubin Kazań. - Nasz klub nie popiera żadnych obraźliwych działań i gestów. Zawodnik był ze swoją drużyną narodową, ale oczywiście żałujemy, że taka sytuacja miała miejsce. Jeśli chodzi o sankcje wobec piłkarza, to zadanie dla UEFA - napisał klub cytowany przez Sportmail.ru.

To jednak nie koniec. Piłkarz też przeprosił kibiców w mediach społecznościowych.

- W takich momentach emocje każdego piłkarza osiągają nowy poziom, który można zrozumieć tylko na boisku. Bardzo trudno opisać uczucia związane z grą dla reprezentacji narodowej i wspaniałymi fanami, którzy okazują ci bezgraniczną miłość. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem po meczu z Chorwacją. To efekt emocjonującej gry. Kontynuujemy pracę jako zespół nad realizacją naszego marzenia. Proszenie o przebaczenie wymaga odwagi i czuję moralny i zawodowy obowiązek prosić o to każdego, kto poczuł się urażony - napisał Daku.

Piłkarz do Rosji trafił latem zeszłego roku z chorwackiego Osijeku za 1,2 miliona euro. Dotychczas zagrał w tym klubie 33 spotkania, zdobył dziesięć goli i miał cztery asysty.

Albania po dwóch kolejkach z punktem zajmuje trzecie miejsce w grupie B. W ostatnim meczu fazy grupowej zmierzy się z pewną już awansu do 1/8 finału - Hiszpanią. Mecz odbędzie się 24 czerwca o godz. 21. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o: