Gol rezerwowego Francisco Conceicao w 92. minucie gry dał rozczarowująco grającej reprezentacji Portugalii pierwsze zwycięstwo na Euro 2024. Zespół Roberto Martineza, w cieniu rekordu Cristiano Ronaldo, pokonał w Lipsku Czechów 2:1. Sam mecz jednak nie porwał i niewiele brakowało, a skończyłby się remisem 1:1.
We wtorkowym meczu od pierwszych minut na boisku pojawił się Pepe. Legendarny obrońca tym samym został najstarszym piłkarzem w historii mistrzostw Europy, który zagrał na turnieju. Portugalczyk uczynił to, mając dokładnie 41 lat i 113 dni. Informacje te zostały potwierdzone też na oficjalnym koncie imprezy na platformie X. Poprzedni rekord należał do Węgra Gabora Kiraly’ego (40 lat i 86 dni).
Pepe to prawdziwa legenda reprezentacji Portugalii - debiutował w niej w 2007 roku. Od 2008 roku wystąpił na każdym Euro. Impreza w Niemczech to jego piąty taki turniej.
Wyczyn Pepe to nie pierwszy rekord na tych mistrzostwach, jeśli chodzi o wiek. W sobotnim meczu Hiszpanii z Chorwacją najmłodszym piłkarzem w historii Euro został Lamine Yamal. Młodziutki skrzydłowy FC Barcelony wystąpił w starciu z Chorwacją w wieku zaledwie 16 lat i 338 dni, zostając pierwszym piłkarzem poniżej 17. roku życia na tej imprezie. Tym samym pobił osiągnięcie Polaka Kacpra Kozłowskiego.
Portugalia w kolejnym meczu zmierzy się z Turcją (sobota 22 czerwca, godzina 18.00), a na koniec fazy grupowej zagra z Gruzją (26 czerwca). Relacje na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.