Anglicy pokazali zdjęcia specjalnego bidonu Pickforda w finale. Już raz mu pomógł

Jordan Pickford obronił dwa rzuty karne w finale Euro 2020. Nie wystarczyło to jednak do zdobycia mistrzostwa Europy przez Anglię. Brytyjska gazeta "Daily Mail" opublikowała zdjęcia bramkarza sprawdzającego ściągawkę na bidonie.

Reprezentacja Anglii przegrała 2:3 z Włochami w finale Euro 2020 po rzutach karnych. Jordan Pickford obronił strzały Andrei Belottiego oraz Jorginho, natomiast Gianluigiego Donnarummy nie był w stanie pokonać Marcus Rashford, Jadon Sancho oraz Bukayo Saka. Golkiper Evertonu tuż przed strzałem Jorginho powiedział, że "nie będzie miał problemu z obroną strzału", co udowodnił chwilę później.

Zobacz wideo "Anglicy przez lata nie potrafili sobie dać rady z presją"

Jordan Pickford znów korzystał ze ściągawki na bidonie. Pomogła mu na mundialu w 2018 roku

Brytyjska gazeta "Daily Mail" opublikowała zdjęcia, na których Jordan Pickford zerka na swój bidon przed konkursem rzutów karnych. Bramkarz reprezentacji Anglii miał na nim zapisanych zawodników Squadra Azzurra i kierunek, w którym uderzają na bramkę, natomiast na zdjęciach nie byli widoczni wykonawcy jedenastek z finału Euro (Berardi, Belotti, Bonucci, Bernardeschi, Jorginho). Media w Anglii zauważyły, że Pickford był wytypowany jako szósty w kolejności do wykonania rzutu karnego. Ostatecznie nie miał takiej okazji w minioną niedzielę.

Podobną zagrywkę bramkarz zastosował na mistrzostwach świata w 2018 w Rosji w 1/8 finału. Wtedy Anglia wygrała 4:3 z Kolumbią, a jedynej jedenastki spośród Anglików nie wykorzystał Jordan Henderson. Jordan Pickford obronił rzut karny uderzany przez Carlosa Bakkę. "Analizowałem strzały Kolumbijczyków i wiedziałem, że Bacca będzie ich najsłabszym punktem. Mam nadzieję, że kilka osób po tym meczu będzie z uśmiechem iść do pracy" – powiedział Pickford po zakończeniu meczu.

Jordan Pickford puścił zaledwie dwie bramki podczas tegorocznych mistrzostw Europy. Golkiper pięć razy zachował czyste konto, dzięki czemu został nagrodzony Złotą Rękawicą. Zawodnik Evertonu tym samym wyprzedził Gianluigiego Donnarummę, który zagrał trzy mecze "na zero".

Więcej o: