Chiellini zadedykował mistrzostw Europy Astoriemu. "Jest w naszych myślach i sercach"

- Chciałbym to trofeum zadedykować także Davide Astoriemu [zmarłem trzy lata temu kapitanowi Fiorentiny]. Chcielibyśmy mieć go tutaj z nami. Ale i tak jest w naszych myślach i sercach - oświadczył Giorgio Chiellini, kapitan reprezentant Włoch i mistrz Europy.

Reprezentacja Włoch wygrała finał Euro 2020 z Anglikami po serii rzutów karnych. Jedenastki nie strzelał Giorgio Chiellini, ale 36-letni kapitan i tak był kluczowym zawodnikiem kadry Roberto Manciniego. Piłkarz Juventusu wraz z klubowym kolegą Leonardo Bonuccim stworzył najlepszy duet stoperów podczas turnieju. Chiellini zaimponował także poza boiskiem, gdy przemawiał po finale w obecności prezydenta Włoch, Sergio Mattarellii.

Zobacz wideo "Ubolewamy, że nie będzie kibiców na trybunach"

- Drogi prezydencie! Chciałbym podziękować panu w imieniu całego zespołu. Pańska obecność na finale była dla nas ważnym gestem. Nasze zwycięstwo chcielibyśmy zadedykować panu i milionom Włochów na całym świecie. Towarzyszyli nam w podróży i sprawili, że nigdy się nie poczuliśmy samotni - oświadczył Chiellini.

- Chciałbym to trofeum zadedykować także Davide Astoriemu [zmarłem trzy lata temu kapitanowi Fiorentiny]. Chcielibyśmy mieć go tutaj z nami. Ale i tak jest w naszych myślach i sercach. (...) Nasza drużyna nigdy nie straciła swojej duszy, choć bywały trudne momenty. Nie jesteśmy w tym miejscu tylko dlatego, że strzeliliśmy jednego karnego więcej. Stworzyliśmy drużynę opartą na przyjaźnie, a to jedno z najpiękniejszych uczuć. Ta silna więź sprawiła, że czuliśmy się wszyscy jak bracia. Jak bracia, którzy są gotowi na wszystko za kraj, który tak kochają - zakończył obrońca.

Astori, legenda Fiorentiny

Nagłe zatrzymanie krążenia było przyczyną śmierci Davide Astoriego,14-krotnego reprezentanta Włoch, w 2018 roku.Fiorentina i Cagliari - czyli dwa kluby, w których Astori spędził największą część swojej kariery - zdecydowały się zastrzec numer 13, z którym na plecach występował piłkarz. Astori zmarł podczas snu. Zawodnik wraz z całym zespołem przebywał w hotelu przed wyjazdowym meczem Fiorentiny z Udinese. Miał 31 lat.

Astori pierwsze kroki w futbolu stawiał w Pontisoli, skąd trafił do Milanu. W latach 2008-2016 grał dla Cagliari, skąd wypożyczany był do Romy i Fiorentiny. Ostatni z wymienionych klubów pozyskał go na stałe w 2016 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.