Wojna na linii Włochy - Anglia na Euro 2020! "Zawsze zgorzkniali", "żałosne i zawstydzające"

Choć Włosi z Anglikami mogą zmierzyć się dopiero w finale turnieju, to media w obu krajach podgrzewają atmosferę przed ewentualnym spotkaniem obu ekip. "Brytyjczycy są szczególnie przewrażliwieni na punkcie takich sytuacji. Może już czują presję przed ewentualnym finałem" - czytamy w "La Gazzetta dello Sport" w odpowiedzi na falę krytyki, która spadła na Ciro Immobile.

Do sytuacji z udziałem Ciro Immobile doszło w 31. minucie ćwierćfinałowego pojedynku z Belgią na stadionie w Monachium. Włoski napastnik po starciu z Thomasem Meunierem padł w polu karnym i złapał się za nogę, chcąc w ten sposób wymusić rzut karny. Po chwili gola na 1:0 dla Włochów strzelił Nicolo Barella, a Immobile jak gdyby nigdy nic wstał i pobiegł cieszyć się z kolegami z prowadzenia.

Zobacz wideo Włoska uczta w przedwczesnym finale

Media reagują na próbę wymuszenia karnego przez Immobile

Zachowanie Ciro Immobile został skrytykowane przez włoskie media. "Teatralny upadek", jak określiła jego zachowanie stacja ESPN został umieszczony w piątkowej kolumnie "Upiór w operze" będącym kompilacją najlepszych symulacji całego tygodnia. Zachowanie włoskiego napastnika szczególnie nie spodobało się także Alanowi Shearerowi, który jako jeden z pierwszych skomentował próbę wymuszenia rzutu karnego. - Nawet nie chcę się z tego śmiać, bo to było żałosne. Widać było, jak spogląda na sędziego, zanim jeszcze się zorientował co się stało. To było żałosne i zawstydzające - powiedział na antenie BBC.

Włoskie media odpowiadają angielskiej prasie. "Może czują presję przed ewentualnym finałem"

"La Gazzetta dello Sport" zwróciła uwagę na krytykę ze stronę angielskich mediów. Jak zauważono, eksperci chichotali i określali zachowanie Immobille jako "typowo włoskie". Największy włoski dziennik zdecydował się odpowiedzieć na ofensywę angielskiej prasy wobec reprezentacji Włoch i jej napastnika. "Brytyjczycy są szczególnie przewrażliwieni na punkcie takich sytuacji. Może już czują presję przed ewentualnym finałem" - czytamy w "La Gazzetta dello Sport".

"La Repubblica" zaznaczyła, że ofensywa angielskich mediów może być reakcją na głosy z Italii namawiające do tego, aby z powodu epidemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii przenieść półfinały i finał turnieju z Wembley na stadiony w Rzymie i Monachium. Dziennik również zdecydował się wyśmiać Anglików, parafrazując słynny cytat Gary'ego Linekera (on również wypowiadał się krytycznie na temat zachowania Immobile) o zawsze wygrywających Niemcach. Miałby on brzmieć następująco: "Piłka nożna to sport, w którym 22 mężczyzn biega za piłką przez 90 minut, a na koniec Anglicy są zawsze zgorzkniali, ponieważ nie wygrali niczego od 1966 roku".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.