• Link został skopiowany

Spinazzola zabrał głos po dramatycznej kontuzji w ćwierćfinale. "Wiemy, co się stało"

Leonardo Spinazzola zabrał głos po raz pierwszy po tym, jak doznał kontuzji w meczu ćwierćfinału Euro 2020 z Belgią.
Fot. Matthias Schrader / AP

– Niestety, wszyscy wiemy, co się stało, ale nasz włoski sen trwa dalej i nic nie jest niemożliwe z tą znakomitą grupą. Mogę tylko powiedzieć, że wkrótce wrócę – możecie być pewni! – napisał na Instagramie Spinazzola, który teraz będzie trzymał kciuki za kolegów z reprezentacji sprzed telewizora.

 
Zobacz wideo "Luis Enrique i jego piłkarze już teraz są traktowani jako zwycięzcy"

Leonardo Spinazzola rozgrywał znakomity turniej. Według niektórych był nawet kandydatem do zostania MVP Euro 2020. W meczu Belgią nie zdobył bramki, choć był jednym z bohaterów. W 61. minucie meczu, kiedy z piłką w polu karnym Włochów znalazł się Kevin De Bruyne, Belg dograł do prawej strony, wykładając piłkę Romelu Lukaku. Napastnik nie trafił dobrze w piłkę, ale ta trafiłaby do siatki, gdyby nie właśnie Spinazzola, który pojawił się przed nim. Piłka odbiła się od Włocha i ostatecznie wyszła na rzut rożny, a obrońca utonął w objęciach kolegów, jakby strzelił bramkę.

Spinazzola skomentował swój uraz

Kilkanaście minut później Spinazzola zalał się łzami. Doznał kontuzji bez kontaktu z rywalem. Od razu pokazał, że konieczna będzie zmiana. Na murawie pojawili się medycy, zawodnik został zniesiony na noszach. Spinazzola tylko ukrył twarz w dłoniach i płakał. Niestety, pierwsze diagnozy są druzgocące. Spinazzola najprawdopodobniej zerwał ścięgno Achillesa i w tym roku najprawdopodobniej już nie zagra. Więcej okaże się podczas badań, które przeprowadzone będą w Rzymie. Spinazzola wkrótce opuści zgrupowanie kadry Włoch. Jego koledzy po meczu z Belgią nie zapomnieli o swoim koledze, skandując jego nazwisko w samolocie.

Włosi ostatecznie pokonali Belgów 2:1 w ćwierćfinale mistrzostw Europy i w następnym spotkaniu zmierzą się z Hiszpanią. Mecz odbędzie się 6 lipca na Wembley w Londynie.

Wyraź piłkarskie emocje na ogromnym ekranie w Warszawie

Euro dla Polski się już skończyło, ale nie dla polskich kibiców. Wejdź na muralnazywo.pl, napisz, komu kibicujesz, oceniaj mecze i typuj faworytów aż do samego finału, a my spośród przesłanych haseł każdego dnia wybierzemy najlepsze i umieścimy je na największym ekranie LED w Warszawie przy placu Unii Lubelskiej oraz na stronie muralnazywo.pl. Uwaga! Ekran aktualizujemy codziennie i nie możemy się doczekać tego, co wymyślicie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: