W środę 23 czerwca rozgrywane były spotkania w grupach E i F. W dwóch pierwszych meczach Hiszpania wygrała 5:0 ze Słowacją, natomiast Szwecja pokonała 3:2 Polskę w Sankt Petersburgu. W meczach grupy F uznawanej za najtrudniejszą na całym turnieju Portugalia zremisowała 2:2 z Francją, zaś Niemcy zremisowały 2:2 z Węgrami. Ostatni dzień fazy grupowej dał także odpowiedź na pytanie, jakie drużyny z trzecich miejsc w grupach zagrają w 1/8 finału turnieju.
W poprzednich dwóch dniach poznaliśmy dwa zespoły, które zagrają w kolejnej fazie Euro 2020. Pierwszą reprezentacją była Szwajcaria. Ekipa prowadzona przez Vladimira Petkovicia zremisowała 1:1 z Walią, przegrała 0:3 z Włochami i wygrała 3:1 z Turcją. We wtorek do tego grona dołączyła reprezentacja Czech, która również zgromadziła cztery punkty w fazie grupowej (2:0 ze Szkocją, 1:1 z Chorwacją, 0:1 z Anglią).\
Po meczach rozgrywanych w środę o godzinie 18:00 wyjaśniło się, że trzecie miejsce w grupie E zajmie Słowacja, która zdobyła trzy punkty (2:1 z Polską, 0:1 ze Szwecją oraz 0:5 z Hiszpanią). Niekorzystny bilans bramkowy (2:7) przekreślił jednak szansę naszych południowych sąsiadów na awans do 1/8 finału Euro 2020. Wykorzystali to Ukraińcy, którzy również wygrali tylko jedno spotkanie (3:1 z Macedonią) i jeszcze przed ostatnim meczami fazy grupowej byli pewni gry w kolejne fazie turnieju.
Przed rozpoczęciem meczów trzecie miejsce w grupie F zajmowała Portugalia (3 punkty, bramki 4:5). Na przestrzeni 90 minut sytuacja w tabeli zmieniała się wielokrotnie i każdy z zespołów lądował na trzecim miejscu w grupie. Ostatecznie w obu spotkaniach padł remis 2:2, co oznacza, że na trzecim miejscu w grupie znalazła się Portugalia (4 punkty, bramki 7:6). Taki dorobek punktowy zapewnił drużynie Fernando Santosa miejsce w 1/8 finału Euro 2020. Poza turniejem znaleźli się więc reprezentacja Finlandii oraz Słowacji.