Rosjanie wściekli po klęsce z Danią. "Niech się cieszą. Mogą nas przeklinać"

- Ci, którzy czekali na naszą porażkę, niech się cieszą. Mogą nas przeklinać - mówił Artiom Dziuba, napastnik reprezentacji Rosji po klęsce jego drużyny na zakończenie mistrzostw Europy i porażce 1:4 z Danią.

Reprezentacja Rosji w mistrzostwach Europy przegrała na otwarcie z Belgią 0:3 i pokonała Finlandię 1:0 po bramce Alekseia Miranczuka. By awansować do kolejnej fazy, musiała w ostatniej kolejce przynajmniej zremisować z Duńczykami.

Zobacz wideo Nerwowo w kadrze. "Dużo gorzej brzmią informacje w sprawie zdrowia Modera"

"Takie błędy są niewybaczalne"

To Rosjanie jako pierwsi mogli objąć prowadzenie. Bardzo dobrą okazję zmarnował jednak Aleksandr Gołowin, którego strzał obronił Kasper Schmeichel. W 38. minucie prowadzenie dla Duńczyków pięknym strzałem z 20 metrów zdobył Mikkel Damsgaard. W drugiej połowie Skandynawowie rozbili rywali i wygrali aż 4:1. 

-  Pierwsza bramka padła niespodziewanie. Wszystko niby się układało, ale nie zdobywaliśmy goli, mimo dobrych okazji, a takie błędy na tym poziomie, są niewybaczalne. To nie jest dobrze, gdy najlepszym piłkarzem w drużynie jest bramkarz. Nasza mentalność nie jest najlepsza. Nie radzimy sobie z presją, nie potrafimy atakować i zastosować odważnych rozwiązań. Musimy pamiętać o tym, że to są mistrzostwa Europy. To całkowicie inny poziom grania. Wszyscy musimy dalej nad sobą pracować, żeby w końcu dorównać tym standardom - powiedział po meczu Artiom Dziuba, napastnik reprezentacji Rosji.

Piłkarze przepraszali po meczu kibiców. - Chciałbym przeprosić mój kraj za tak wysoką porażkę. Może nie chodzi o nasz styl, ale kiedy przypomnisz sobie te wszystkie zmarnowane okazje. Przegraliśmy, choć wszystko ułożyło się tak, że mogliśmy awansować. Chciałbym przeprosić tych, którzy nas wspierali. A ci, którzy czekali na naszą porażkę, niech się cieszą. Mogą nas przeklinać - dodał Dziuba.

Trener Rosji narzekał na nieskuteczność. - Podziękowałem zawodnikom za to, co zrobili na boisku. Starali się, ale po prostu wszystko nam nie wychodziło. Nie wykorzystaliśmy wypracowanych szans, a potem nagle straciliśmy gola z dziwnej sytuacji. Nie potrafiliśmy już wrócić do własnej gry. Mamy w drużynie kilku młodych zawodników i to od nas zależy, czy będziemy umieli rozwinąć ich kariery - powiedział po spotkaniu Stanisław Czerczesow.

Rosjanie zajęli czwarte miejsce w grupie i pożegnali się z turniejem. Duńczycy w walce o ćwierćfinał zmierzą się z Walią. Początek meczu w sobotę o godz. 18. Tego samego dnia o godz. 21 Włochy zagrają z Austrią.

Mural na żywo Sport.pl zagrzewa polskich piłkarzy

Emocje start! Chcesz podzielić się swoimi piłkarskimi emocjami? Nic prostszego. Specjalnie na Euro przygotowaliśmy Mural na żywo! Pokaż nam, jak kibicujesz polskiej reprezentacji, a my spośród przesłanych haseł wybierzemy najlepsze i umieścimy je na żywym muralu oraz największym ekranie LED w Warszawie. Mural jest do obejrzenia w Warszawie pod adresem Waryńskiego 3, ekran przy Placu Unii, a swoje zgłoszenia możesz przesyłać pod linkiem muralnazywo.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA