Włosi bez litości. Polska drugą najgorszą drużyną na Euro 2020! Lewandowskiemu też się oberwało

Włosi ponownie krytykują reprezentację Polski za jej występ na Euro 2020. Zdaniem mediów zespół Paulo Sousy jest drugą najgorszą drużyną na mistrzostwach. Oberwało się także Robertowi Lewandowskiemu.

Reprezentacja Polski przegrała 1:2 ze Słowacją w swoim pierwszym spotkaniu podczas Euro 2021. Jedyną bramkę dla Polski zdobył Karol Linetty. Dla Słowaków strzelił Milan Skriniar i Wojciech Szczęsny, który odbitą piłkę od słupka nieświadomie skierował do własnej bramki. Po spotkaniu polska kadra zmierzyła się z falą krytyki. "Byli faworytami, ale często rozczarowują w turniejach", "Wyrównanie po samobójczej bramce Szczęsnego w pierwszej połowie było tylko iluzją" - pisały wcześniej włoskie media

Zobacz wideo "Hiszpanie doceniają Lewandowskiego, ale widzą, że to nie jest ten sam piłkarz co w Bayernie"

Do postawy reprezentacji Polski na Euro 2020 wrócili dziennikarze "Corriere dello Sport", którzy uznali Polaków za drugi najgorszy zespół na turnieju. "Jeśli środkowym napastnikiem jest Lewandowski (5), a jego dyrygentem jest Zieliński (5), nie ma pozwolenia na takie występy jak ten przeciwko Słowacji" - czytamy w podsumowaniu pierwszej kolejki fazy grupowej. Jedynym zespołem gorszym od Polski jest reprezentacja Turcji. 

Robert Lewandowski powinien grać zdecydowanie lepiej? Włosi nie mają wątpliwości. "Jest cieniem samego siebie"

Zero goli, zero asyst, zero celnych strzałów, do tego aż 10 strat piłki - to statystyki Roberta Lewandowskiego z meczu ze Słowacją. Choć wszyscy wymagali od kapitana reprezentacji Polski zdecydowanie lepszych statystyk, napastnik nie mógł się przebić przez obronę przeciwnika. Bramkę strzelił natomiast środkowy obrońca Słowacji, Milan Skriniar, co zauważyli redaktorzy "La Gazzetta dello Sport". 

"Od takiego piłkarza oczekuje się czegoś więcej. Być może dlatego takie wrażenie zrobił na nas Milan Skriniar, który świetnie poradził sobie z Lewandowskim. Zdobywca Złotego Buta i król strzelców Bundesligi nie potrafi zabłysnąć na wielkich turniejach: zdobył na nich marne dwie bramki. Jest cieniem samego siebie" - czytamy w artykule.

Obie bramki turniejowe Robert Lewandowski zdobył na mistrzostwach Europy. Pierwszego gola napastnik Bayernu strzelił w meczu z Grecją na Euro 2012, którego Polska była współgospodarzem. Natomiast drugie trafienie zdobył w meczu Euro 2016 z Portugalią. Polak pokonał bramkarza w ćwierćfinale turnieju już w drugiej minucie meczu. 

Reprezentacja Polski wciąż walczy o awans do kolejnej fazy Euro 2020, choć zadanie to nie należy do najłatwiejszych. Piłkarze nie ukrywają natomiast, że porażka ze Słowacją zadziałała na nich motywująco i w następnym spotkaniu z Hiszpanią (19 czerwca) zamierzają wyjść odmienieni. - Tak, dobrze pan usłyszał: w sobotę zobaczycie polską husarię - powtórzył na konferencji prasowej Jan Bednarek. Początek meczu Hiszpania - Polska w sobotę o godz. 21:00.

Mural na żywo Sport.pl zagrzewa polskich piłkarzy

Emocje start! Chcesz podzielić się swoimi piłkarskimi emocjami? Nic prostszego. Specjalnie na Euro przygotowaliśmy Mural na żywo! Pokaż nam, jak kibicujesz polskiej reprezentacji, a my spośród przesłanych haseł wybierzemy najlepsze i umieścimy je na żywym muralu oraz największym ekranie LED w Warszawie. Mural jest do obejrzenia w Warszawie pod adresem Waryńskiego 3, ekran przy Placu Unii, a swoje zgłoszenia możesz przesyłać pod linkiem muralnazywo.pl >> https://muralnazywo.pl/

Więcej o:
Copyright © Agora SA