Del Piero wskazał faworyta Euro. "Wystarczy na nich spojrzeć"

Alessandro Del Piero, na łamach "Corriere della Sera" pokusił się o wybranie faworyta nadchodzącego turnieju Euro 2020. - Moim zdaniem w pierwszym rzędzie znajduje się tylko jeden zespół. Jest nim Francja. Wystarczy spojrzeć na ich kadrę, gdzie są do wyboru same gwiazdy. Tuż za nią są mocne zespoły Belgii i Anglii - ocenił były znakomity reprezentant Włoch.

Mistrzostwa Europy rozpoczynają się już 11 czerwca. W meczu otwarcia Włochy zagrają z Turcją o godz. 21:00 na Stadio Olimpico w Rzymie.

Zobacz wideo Kamil Glik o atmosferze w reprezentacji Polski przed pierwszym meczem na turnieju Euro 2020

Del Piero o reprezentacji Włoch i faworycie do złota na mistrzostwach Europy. 

Legenda włoskiej piłki, Alessandro Del Piero postanowił ocenić szansę poszczególnych zespołów turnieju finałowym. 46-latek faworyta wcale nie upatruje w zespole reprezentacji Włoch, która pod wodzą Roberto Manciniego jest niepokonana od 10 września 2018 roku, a na fantastyczną passę składa się aż 27 meczów z rzędu bez porażki, w tym 22 zwycięstwa. Jak daleko mogą zajść jego rodacy? - To zależy od tego, jak ułożona jest drabinka turnieju, ponieważ w takim turnieju jest to bardzo ważne. Uważam, że awans do półfinału jest realnym celem - przyznał były piłkarz Juventusu.

I dodał: - To prawdziwa grupa, wszyscy zmierzają w tym samym kierunku. Wiedzą, że nikt nie jest gwiazdą, która może wyciągnąć innych z kłopotów i poprowadzić ich do zwycięstwa, a żeby się tam dostać, muszą zrobić to wspólnie.

W dalszej części wywiadu Del Piero zabrał głos na temat głównego faworyta do triumfu w całej imprezie. - Moim zdaniem w pierwszym rzędzie znajduje się tylko jeden zespół. Jest nim Francja. Wystarczy spojrzeć na ich kadrę, gdzie są do wyboru same gwiazdy. Tuż za nią są mocne zespoły Belgii i Anglii - ocenił Del Piero.

Piłkarze reprezentacji Włoch wzięli ostatnio udział w sesji zdjęciowej, na której zaprezentowane zostały stroje na Mistrzostwa Europy. Jeden z zestawów - garnitur zaprojektowany przez dom mody Giorgio Armiani, szczególnie nie spodobał się kibicom Azzurrich. "Jakie piękne są nowe stroje włoskiego zespołu kucharzy" - brzmią ironiczne komentarze w mediach społecznościowych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.