Przełożenie mistrzostw Europy z 2020 na obecny rok było efektem pandemii koronawirusa. UEFA zadecydowała, że zagrożenie w ubiegłym roku było na tyle duże, że organizacja turnieju zgodnie z planem nie byłaby możliwa. Pierwotnie spotkania miały być rozgrywane na 12 różnych obiektach, jednak ostatecznie piłkarze będą rywalizować na 11 stadionach.
UEFA zadeklarowała, że jednym z wymogów stawianych wobec obiektów podczas Euro 2021 będzie możliwość wpuszczenia kibiców na trybuny (minimum 25 proc. pojemności stadionu). Taka decyzja spowodowała, że ostatecznie z listy miast-gospodarzy odpadły Bilbao i Dublin, które nie były w stanie tego zagwarantować.
W miejsce obu obiektów UEFA dopuściła Sewillę, a także zwiększyła liczbę meczów rozgrywanych na stadionie w Sankt Petersburgu (Rosja). Pozostałe lokalizacje nie uległy zmianie. Spotkania będą rozgrywane w takich miastach jak Budapeszt, Bukareszt, Monachium, Londyn, Baku, Kopenhaga, Amsterdam, Rzym i Glasgow.
Reprezentacja Polski w fazie grupowej rozegra mecze w Rosji i Hiszpanii. 14 czerwca ze Słowacją zagra na Stadionie Kriestowskim w Sankt Petersburgu (67 tysięcy miejsc), podobnie jak 23 czerwca ze Szwecją. Starcie z Hiszpanią (19 czerwca) odbędzie się z kolei w Sewilli na Estadio la Cartuja (57 619 miejsc).