Sousa wybrał bramkarza numer 1 na Euro. Towarzysko będą bronić inni

- Wojciech Szczęsny będzie naszym bramkarzem od początku Euro 2020 - powiedział na konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa. Portugalczyk wyjaśnił, dlaczego postawił na bramkarza Juventusu.

Paulo Sousa odkrył karty! Selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił kadrę na Euro 2020. 26 powołanych piłkarzy rozpocznie zgrupowanie w Opalenicy 24 maja. Zgodnie z przewidywaniami, znalazło się na niej 26 piłkarzy i jeden dodatkowy bramkarz. W sumie powołano czterech zawodników na tej pozycji, a są to: Wojciech Szczęsny (Juventus), Łukasz Fabiański (West Ham United), Łukasz Skorupski (Bologna) i Radosław Majecki (AS Monaco). 

Zobacz wideo „Bardzo współczuję Brzęczkowi”. Michniewicz komentuje zmianę selekcjonera

Wojciech Szczęsny pierwszym wyborem na Euro 2020, ale nie na mecze towarzyskie

Reprezentacja Polski jeszcze przed mistrzostwami Europy, które startują 11 czerwca, zagra dwa mecze towarzyskie z Rosją (1 czerwca) oraz Islandią (8 czerwca). Nie wiadomo, jakim składem na oba spotkania wyjdzie polska kadra, ale wiemy, kto nie pojawi się w składzie na pierwsze starcie. - W meczu z Rosją nie zagra Szczęsny, ale to będzie nasz numer jeden - powiedział selekcjoner Paulo Sousa.

To nie oznacza, że Wojciech Szczęsny stracił miejsce w składzie Portugalczyka. Bramkarz będzie pierwszym wyborem Sousy na Euro 2020, o czym również zapewnił w trakcie konferencji. - Cieszę się, że mamy tylu bramkarzy w zespole. Uważam, że biorąc pod uwagę stabilność bramkarza i jego wpływ na cały zespół, to bardzo ważne, aby mieć zawodników, którzy grają regularnie. Dlatego też podjąłem taką decyzję odnośnie Szczęsnego. To on zagra w pierwszym meczu na Euro - oznajmił Sousa. 

- Od samego początku wiedziałem, jak wygląda sytuacja, jeżeli chodzi o bramkarzy. Trzeba pamiętać, że od dłuższego czasu jest to bardzo ważna pozycja. To ma związek ze szczególnym procesem szkolenia zawodników na tej pozycji. Ja jako trener kadry muszę podjąć decyzję. Zawsze tak będzie i zawsze pojawi się pytanie, dlaczego postawiliśmy na jednego, a nie drugiego bramkarza. Rozmawiałem o tej decyzji ze Szczęsnym, odnieśliśmy się do stylu gry i chcemy stworzyć coś nowego. Chcemy być lepsi, aby odbudować formę, aby zwiększyć jego możliwości, by przewyższyć presję przeciwnika. Dlatego cieszę się, że mamy tych bramkarzy, ponieważ wiem, że biorąc pod uwagę różną strategię, mogę wymagać od nich maksimum poświęcenia - wyjaśnił swoją decyzję Paulo Sousa.

Łukasz Fabiański powinien zastąpić Szczęsnego? Selekcjoner odpowiada. "Rozmawiałem z nim już wcześniej, aby móc wam to ogłosić"

W trakcie konferencji pojawiły się głosy przemawiające za Łukaszem Fabiańskim, który zdaniem niektórych powinien zająć miejsce Szczęsnego, choć z wypowiedzi selekcjonera można wywnioskować, że 36-latek zaakceptował plan Portugalczyka. - Rozmawiałem z Fabiańskim wcześniej, aby móc wam wszystkim to teraz oficjalnie ogłosić. Biorąc pod uwagę profesjonalizm i czynnik ludzki Fabiańskiego i innych bramkarzy, widać, że są oni pozytywnie nastawieni. Przede wszystkim są zawsze gotowi - zdradził trener. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.