Euro 2016. Niemcy krytykują nową formułę: to nie był poziom, na jaki liczyliśmy

- Ucierpiała jakość - tak komentuje zwiększenie liczby zespołów, biorących udział na ME, trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew. - To nie był poziom, na jaki liczyliśmy - wtóruje mu obrońca Mats Hummels

Niemcy odpadli z mistrzostw Europy po półfinałowej porażce 0:2 z Francją. Mistrzowie świata przyznają, że znaleźli w gospodarzach godnego rywala, ale ich zdaniem wiele innych zespołów nie powinno brać udziału w turnieju finałowym.

Przez decyzję UEFA o powiększenie Euro do 24 zespołów i parę eliminacyjnych niespodzianek, w finałach zagrały Rumunia, Albania, Irlandia Północna, Słowacja czy Węgry. Do rozegrania był też jeden mecz więcej - 1/8 finału.

- 24 drużyny to za wiele. Mistrzostwa świata zostaną powiększone do 40 drużyn. Jest coraz więcej i więcej. Długoterminowo okaże się to problemem. Czasami czuć, że to nie wychodzi piłce nożnej na dobre. Ucierpiała jakość - uważa Joachim Loew.

- To nie był poziom, na jaki liczyliśmy - skomentował mistrzostwa Europy Mats Hummels. - Wiele drużyn nie chciało nic robić z piłką, po prostu ustawiało za nią zawodników.

Niemcom nie podoba się też, że do finału dotarli Portugalczycy, którzy dopiero w półfinale wygrali mecz w 90 minutach.

- To dziwaczny turniej - powiedział menedżer niemieckiej kadry Oliver Bierhoff.

- Portugalia zagra w finale, chociaż pięć meczów tak naprawdę zremisowała - dodaje Loew.

Polscy piłkarze wyjechali na zasłużone wakacje. Odpoczywają? Ale nie Krychowiak! [ZDJĘCIA]

Czy Niemcy słusznie krytykują nową formułę?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.