Euro 2016. Polska - Portugalia. Trener rywali o Polakach: znam ich dobrze, prawie wszyscy grają w Bundeslidze

- Znam ich dobrze - mówi o Polakach Fernando Santos, trener reprezentacji Portugalii, który na Euro 2012 prowadził Grecję i mierzył się z naszą reprezentacją w meczu otwarcia. Czy faktycznie szkoleniowiec Portugalii dużo wie o podopiecznych Adama Nawałki? - Prawie wszyscy grają w Bundeslidze - twierdzi. Ćwierćfinał Euro 2016 Polska - Portugalia w czwartek o godz. 21. Relacja na żywo w Sport.pl

Po sobotnim zwycięstwie Portugalii nad Chorwacją (1:0 po dogrywce) w 1/8 finału zwycięzcy nie chcieli jeszcze mówić wiele o swoim kolejnym wyzwaniu. - Musimy najpierw odpocząć, a później pomyślimy o Polsce. Wiemy, że na pewno będziemy musieli dać z siebie wszystko. W przeciwnym razie pojedziemy do domu - stwierdził Rui Patricio. - Spodziewamy się trudnego meczu, tak jak to było w poprzednich - powiedział Renato Sanches. - To będzie dla nas następny finał - rzucił Ricardo Quaresmo.

Nieco więcej powiedział Fernando Santos. - Znam ich dobrze, grałem przeciw nim już w 2012 roku - rozpoczął były trener reprezentacji Grecji. - Mają świetnych graczy, począwszy od Lewandowskiego. Prawie wszyscy grają w Bundeslidze - dodał.

Cóż, wygląda na to, że od Euro 2012 Santos niespecjalnie śledził poczynania polskich piłkarzy. Wówczas z naszej 23-osobowej kadry wybranej na turniej przez Franciszka Smudę w niemieckiej ekstraklasie grało aż siedmiu zawodników. Teraz, w 23-osobowym zespole Adama Nawałki, mamy tylko dwóch przedstawicieli Bundesligi - Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego.

Mamy nadzieję graniczącą z pewnością, że trener Nawałka i jego sztab o Portugalczykach wiedzą więcej niż Portugalczycy o nas.

Zobacz wideo

Szwajcaria - Polska. Jakub Błyszczykowski, Arkadiusz Mylik [MEMY]

Czy Polska awansuje do półfinału?
Więcej o:
Copyright © Agora SA