Zdaniem wielu ekspertów i dziennikarzy starcie Polski ze Szwajcarią może zakończyć się remisem i rzutami karnymi. Obie drużyny przygotowują się do takiej ewentualności ćwicząc "jedenastki" na treningach.
Szwajcarzy wypadli w nich znakomicie - wszyscy podopieczni Vladimira Petkovicia je strzelili. Na bramce stali Yann Sommer oraz jego zmiennik Marwin Hitz.
Szwajcarzy do tej pory tylko raz brali udział w serii rzutów karnych na wielkiej imprezie. - Horror - pisze tamtejszy "Blick" o meczu z Ukrainą w mistrzostwach świata 2006. - Andrij Szewczenko nie trafił pierwszej jedenastki dla Ukrainy. To, co stało się potem, przeszło do historii jako dramat w Kolonii. Streller, Barnetta i Cabanas nie trafili - pisze szwajcarska gazeta. Szwajcarzy przegrali 0-3 i zostali pierwszą w historii drużyną, która odpadła z mistrzostw świata nie tracąc ani jednego gola.
Polska odbierana jest jako bardzo silna drużyna w defensywie (zero goli straconych), tak jak i Szwajcaria (jedna stracona bramka), przez co wielu przewiduje, że ćwierćfinalistę wyłonią rzuty karne. - Jesteśmy gotowi! Również na rzuty karne - konkluduje "Blick".
Zagraniczne media: Polska ma ekipę na ćwierćfinał Euro. Kto jest faworytem?