Trudno mówić o przewrotności losu. W końcu to faworyci sami zapracowali na to, co ich spotyka. Hiszpanie i Anglicy nie potrafili wygrać grup na Euro 2016, co spowodowało, że wszyscy giganci wylądowali na tym samym pasie drogi prowadzącej do finału w Paryżu. I przyjdzie im stoczyć morderczy wyścig.
Gdyby zliczyć trofea zdobyte na wielkich turniejach przez zespoły z jednej i drugiej części drabinki francuskich mistrzostw, wynik byłby przygniatający - 20:0. Niemcy, Włochy, Francja, Hiszpania i Anglia wygrały razem aż 11 mundiali i 9 tytułów europejskich.
Na razie mecz o ćwierćfinał ze Szwajcarami to dla Polaków jedyny pewnik dotyczący przyszłości. Piłkarze Adama Nawałki nie chcą być w sobotę jak indyk wyśmiewany w ludowym przysłowiu. Na brazylijskim mundialu Szwajcarzy zapracowali na bardzo solidną opinię. Zajęli drugie miejsce w grupie, wyprzedzając Ekwador i Honduras, w 1/8 finału ulegli Argentynie po dogrywce, w której kluczowy był przebłysk geniuszu Leo Messiego i Angela di Marii w 118. minucie.
Mecz w Sao Paulo 1 lipca był nadspodziewanie dramatyczny. Zespół Ottmara Hitzfelda otarł się o dziejowy sukces. Zaraz po stracie gola Shaquiri zacentrował do Dżemailiego, ale po jego główce piłka trafiła w słupek. Po dobitce o centymetry minęła bramkę. Szwajcarzy żegnali się z Brazylią po nieskutecznym strzale z rzutu wolnego z 17 metrów (Shaquiri). Argentyna dotarła aż do finału na Maracanie.
We Francji Szwajcarzy grają solidnie, choć bez szczególnego błysku. Pokonali Albanię, zremisowali z gospodarzami i z Rumunią. Ich kadra nie ma gwiazd, takich jak Robert Lewandowski czy Grzegorz Krychowiak, ale ma piłkarzy o solidnym statusie w Bundeslidze, lidze włoskiej, angielskiej i francuskiej. Tworzą dobrze zorganizowaną całość i jak mówił kapitan naszej reprezentacji - Polacy nie mają prawa uważać się w tym starciu za faworyta.
Omijając na chwilę żelazną zasadę, że liczy się najbliższy mecz, drużyna Nawałki na drodze do finału Euro 2016 nie spotkałaby żadnej drużyny zaliczanej do potęg. Rywalami Polaków w ćwierćfinale mogą być Chorwaci. Drużyna, która pokonała we wtorek Hiszpanów 2:1, zdobywając dość kuriozalną bramkę w 87. minucie. Bramkarz David de Gea puścił piłkę w krótki róg, wystawiając do niej nogę. Interwencja kompromitująca bramkarza o tej klasie. A przecież przed wyjazdem do Francji 46 mln Hiszpanów przekonywało selekcjonera, że już czas usunąć z bramki drużyny narodowej 35-letniego Ikera Casillasa.
Vicente del Bosque wystawił na Chorwatów najmocniejszy skład. Rywal grał bez kontuzjowanych Modrica i Mandżukicia. Mimo wszystko zaskoczył faworyta. Obrońcy tytułu prowadzili 1:0, a przy remisie 1:1 zaprzepaścili karnego (Sergio Ramos). Bohater ostatniego finału Ligi Mistrzów uwielbia błyszczeć. Czasem jest to z korzyścią dla drużyny, czasem staje się jej przekleństwem. Z Chorwatami kapitan miał wyjątkowo zły dzień. Zawalił pierwszą bramkę.
W ten sposób droga Hiszpanów do finału bardzo się skomplikowała. W poniedziałek w Saint Denis dojdzie do rewanżu za finał sprzed czterech lat. To będzie bezdyskusyjny hit tej fazy. W Kijowie Hiszpanie pobili Italię 4:0, a zażenowany skalą zwycięstwa Casillas przekonywał sędziego, by doliczał jak najmniej czasu, oszczędzając upokorzenia wielkim rywalom.
Piłkarze hiszpańscy przez dekady żyli jednak w cieniu Włochów. Nie wygrali z nimi meczu o stawkę od igrzysk w Antwerpii w 1920 r. do Euro 2008. Na mundialach mierzyli się ze sobą trzy razy, aż dwa - w 1934 roku, bo ćwierćfinał zakończony remisem trzeba było powtórzyć. Powtórkę Włosi wygrali po golu Giuseppe Meazzy, którego imię nosi stadion San Siro w Mediolanie.
Do historii przeszedł też ćwierćfinał z mundialu w USA i obrazek, jak zakrwawiony Luis Enrique (dziś trener Barcelony) bezskutecznie protestuje przeciw ciosowi łokciem, który zadał mu Mauro Tassotti. Sędzia niczego nie zauważył. Włochy wygrały 2:1 po bramce Roberto Baggio.
Przełom nastąpił dopiero w ćwierćfinale Euro 2008, gdzie będąca na fali drużyna Luisa Aragonesa pokonała ówczesnych mistrzów świata po rzutach karnych. Casillas wygrał swój osobisty pojedynek z o trzy i pół roku starszym Gianluigim Buffonem. To był czas, gdy rywalizowali o pozycję numer jeden wśród bramkarzy. Może się to wydać szokujące, ale 8 lat później to Buffon okazał się niezniszczalny. Sposób, w jaki 38-latek świętował zwycięstwo nad Belgami na Euro 2016, pokazuje, ile w nim jeszcze zostało z młodzieńca.
Zdziesiątkowani urazami gracze Antonio Conte jechali do Francji niemal bez nadziei. Tymczasem w pierwszym meczu pobili kandydatów do miana rewelacji turnieju. - Nie byliśmy wielką drużyną, ale osiągnęliśmy wielkie zwycięstwo - mówił. - To dzięki perfekcyjnej organizacji wypracowanej przed turniejem, przed którym musieliśmy walczyć także z abnegacją.
Pozbawiona gwiazd drużyna Conte porwała cały kraj, demonstrując perfekcję w grze obronnej i w szybkim ataku. Dla Hiszpanów uwielbiających grę pozycyjną Italia będzie przeciwnikiem skrajnie niewygodnym. Ale po wpadce z Chorwacją prasa z Półwyspu Iberyjskiego uważa, że piłkarzom La Roja potrzeba wyzwań. Gracze Realu, Barcelony, Atletico nie potrafią wykrzesać z siebie dodatkowych pokładów energii, jeśli rywal wydaje im się z niższej półki. Włosi są co najmniej z tej samej.
W meczach z Czechami i Turcją Hiszpanie sprawiali wrażenie odrodzonych po klęsce w Brazylii. Mają nową siłę ataku - Nolito i Morata zdobywali gole dzięki magicznym podaniom Andresa Iniesty. 32-latek był sercem drużyny. Może obronić tytuł największej gwiazdy mistrzostw, którym nagrodzono go cztery lata temu. Porażka z Chorwatami zrujnowała dobre samopoczucie obrońców trofeum. Tymczasem Włosi zapewnili sobie zwycięstwo w grupie po dwóch meczach, by wczoraj na Irlandię wystawić rezerwy. Gdy fani w Italii znów zaczynali śnić z graczami Conte, spadła na nich wiadomość, że droga do finału może być tak mordercza. Bo jeśli Włosi przebrną Hiszpanów, to potem zderzą się z Niemcami, dalej z Francją. Finał może być w teorii najłatwiejszym wyzwaniem.
Nam pozostaje mieć nadzieję, że z korzystnej drabinki Polacy potrafią wyciągnąć, co się da.
Kto z kim zagra w 1/8 finału? Sprawdź sam! [WYTYPUJ]
Ukraina - Polska. Chytry Lewandowski, Pazdan rób głębię! [MEMY]