Z ludźmi z otoczenia Kapustki miał się kontaktować dyrektor klubu z Amsterdamu, odpowiedzialny za transfery Marc Overmars. Dzwonił już podczas turnieju, dając znać, że Ajaksowi bardzo na tym piłkarzu zależy.
Ajax nie jest w stanie wygrać finansowej konkurencji z klubami z największych lig, ale może skusić dobrym prowadzeniem talentów i przygotowywaniem ich do przejścia do lepszych lig, co pokazał przykład Arkadiusza Milika.
Kapustka jest od dłuższego czasu obserwowany przez Borussię Dortmund, miał również atrakcyjne propozycje m.in. z Turcji. Ale nie miał ochoty na transfer w ostatnich miesiącach przed mistrzostwami Europy, bo kadrowicze byli proszeni, żeby nie robić takich ryzykownych kroków przed turniejem.
Menedżer piłkarza, Bartłomiej Bolek, szybko ucina pytanie o Ajax i oferty z innych klubów.
- Trwają mistrzostwa, Bartek jest myślami przy meczu z Niemcami, dużo trudniejszym niż z Irlandią Północną. Myślę, że to najgorszy moment na spekulacje transferowe. To samo dotyczy Piotra Zielińskiego, którego też reprezentuję - mówi Bolek.