Euro 2016. Węgrzy awansowali!

Reprezentacja Węgier po raz pierwszy od 1986 roku zagra w finałach dużego międzynarodowego turnieju. W rewanżowym meczu barażowym Węgrzy pokonali Norwegię 2:1.

Węgrzy nie byli faworytami tego dwumeczu, ale okazali się wyraźnie skuteczniejsi od Norwegów. Już w pierwszym meczu wygrali na wyjeździe 1:0, choć bronili się wówczas prawie całe spotkanie. Rywale mieli 16 rzutów rożnych, a Węgrzy ani jednego.

W rewanżu podopieczni Bernda Storcka byli już zdecydowanie lepsi. Atakowali od początku meczu i w 14. minucie. Tamas Priskin efektownym strzałem dał gospodarzom prowadzenie.

Norwegowie tak jak w pierwszym meczu prowadzili grę, częściej byli przy piłce, ale z ich akcji niewiele wynikało. Węgrzy byli ambitni, waleczni, widać było, że bardziej zależało im na wygranej. Oznaczała ona awans na duży piłkarski turniej po raz pierwszy od mistrzostw świata w Meksyku w 1986 roku.

W drugiej połowie Norwegowie atakowali coraz bardziej rozpaczliwie, ale stracili drugiego gola. W 83. minucie Balazs Dzsudzsak wykonał rzut rożny, a Markus Henriksen pokonał własnego bramkarza.

Henriksen zdołał jeszcze się częściowo zrehabilitować, ale bramka na 2:1 nic nie zmieniła, z awansu cieszyli się Węgrzy.

W pierwszym składzie gospodarzy wybiegło trzech piłkarzy z ekstraklasy: Tamas Kadar i Gergo Lovrencsics z Lecha Poznań i Richard Guzmics z Wisły Kraków. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Nemanja Nikolić, najlepszy strzelec Legii Warszawa.

Najlepsze memy po sparingu Polska - Islandia [ZOBACZ]

Czy chciałbyś, by Polacy wylosowali Węgrów na Euro 2016?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.