Niektóre reprezentacje wciąż walczą w barażach o awans na Euro 2016, inne już zaczęły swoje przygotowania do turnieju. W piątek odbyło się kilka bardzo ciekawych spotkań towarzyskich.
Mistrzowie świata przegrali nieoczekiwanie wyjazdowe spotkanie z reprezentacją Francji 0:2. Bramki dla "trójkolorowych" zdobył Olivier Girued i André-Pierre Gignac. Gospodarze przyszłorocznych mistrzostw zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Po bezbarwnej pierwszej połowie, Francuzi zdominowali Niemców w drugiej odsłonie. Gole napastników na pewno bardzo ucieszyły selekcjonera gospodarzy, ponieważ Didier Deschamps nie powołał na ten mecz Karima Benzemy. Napastnik Realu Madryt nie został powołany w wyniku afery związanej z szantażowaniem Mathie Valbueny.
W innym ciekawym spotkaniu, Hiszpania pokonała Anglików 2:0. Wydawało się, że Wyspiarze po zakończonych eliminacjach (10 wygranych spotkań z rzędu) będą w stanie nawiązać rywalizacje z Południowcami. Rzeczywistość okazała się brutalna dla Anglików. Gole dla gospodarzy zdobywali Mario Gaspar i Santi Cazorla. Szczególnej urody było pierwsze trafienie:
Vincente Del Bosque nie będzie jednak miło wspominał towarzyskiego starcia, gdyż urazu nabawił się Thiago Alcantara i musiał przedwcześnie opuścić boisko.
Kolejnym elektryzującym kibiców starciem był mecz pomiędzy Belgami a Włochami. Lepiej spotkanie zaczęli goście. Antonio Candreva zdobył bramkę już w 4. minucie spotkanie, jednak później to "Czerwone Diabły" przejęły inicjatywę. Gole dla Belgów zdobyli: J.Vertonghen, K. De Bruyne i M. Batshuayi. Włosi byli bezradni przez większość spotkania, natomiast Belgowie w tym meczu tylko potwierdzili wielkie aspiracje przed przyszłorocznym turniejem.
Do Walii przyleciała reprezentacja Holandii. "Oranje" po katastrofalnych eliminacjach, pragnęli jakoś zrekompensować się kibicom. Zwyciężyli 3:2, ale w dużej mierze dzięki dwóm bramkom nieocenionego Arjena Robbena.
Wyniki: Hiszpania 2:0 Anglia
Belgia 3:1 Włochy
Francja 2:0 Niemcy
Walia 2:3 Holandia