Gwarantowane trzy miliony złotych za udział w eliminacjach, a do tego pięć milionów bonusu w przypadku awansu - takie zasady premiowania ustalił Polski Związek Piłki Nożnej pod koniec 2013 roku. Kadrowicze wyszli ze swoją propozycją, na którą federacja przystała.
Piłkarze, jeszcze przed rozpoczęciem eliminacji mistrzostw Europy, które w 2016 roku zorganizuje Francja, zaproponowali, że jeśli wywalczą awans, PZPN wypłaci całą sumę. Jeśli jednak awansu nie uda się wywalczyć, nie otrzymają nic. Prezesowi Zbigniewowi Bońkowi spodobało się, że to piłkarze sami wyszli z taką propozycją.
O jaką kwotę dokładnie chodzi, nie wiadomo. "Przegląd Sportowy" spodziewa się, że będzie to nie mniej niż 10 milionów złotych, czyli łącznie więcej niż w pierwotnej propozycji PZPN.
Biało-czerwoni zajmują drugie miejsce w tabeli grupy D (liderem są Niemcy) i są blisko awansu do finałowego turnieju we Francji. Polacy mogą sobie zapewnić kwalifikację już w czwartek 8 października. Tego dnia zagrają w Glasgow z ekipą Szkocji. Trzy dni później zmierzą się z Irlandią.
Jak się skończą eliminacje Euro 2016 w polskiej grupie? [WYTYPUJ SAM!]