Reprezentacja. Co Szwajcaria powie Nawałce

Po udanej jesieni w eliminacjach Euro 2016 Polska gra we Wrocławiu sparing z uczestnikiem 1/8 finału mundialu. Wystąpią gwiazdy, ale też zmiennicy, w tym najbardziej utalentowani młodzi piłkarze. Po tym meczu mamy już o kadrze wiedzieć wszystko. Relacja z meczu we wtorek o 20:45 na Sport.pl

- W reprezentacji musi istnieć czytelny ranking pozycji, aby na miejsce jednego piłkarza mógł natychmiast wejść drugi. W mojej drużynie każdy wiedział, jak wygląda hierarchia. I nie było od niej odstępstw - mawia były selekcjoner Jerzy Engel, który po pięciu-sześciu meczach swojej kadencji - zakończonej awansem na mundial w 2002 r. - wiedział, kto jest czyim zmiennikiem.

- Wiemy już, na co stać piłkarzy podstawowej jedenastki. Warto byłoby teraz się przekonać, co potrafią zmiennicy. Sparing ze Szwajcarią trafił się w idealnym momencie. Z własnego doświadczenia wiem, że młodym piłkarzom łatwiej wejść do drużyny, która dobrze funkcjonuje. Teraz można ich świetnie wpasować - mówi były reprezentant Radosław Gilewicz.

Równo rok temu Adam Nawałka we Wrocławiu debiutował jako selekcjoner, na listopadowe sparingi ze Słowacją i Irlandią zaprosił m.in. przeciętnych ligowców Rafała Kosznika, Adama Marciniaka i Michała Pazdana. Reprezentacja grała równie słabo jak w eliminacjach mundialu w Brazylii, ale selekcjoner z eksperymentów nie zrezygnował - wiosną sprawdził jeszcze Sławomira Peszkę i Tomasza Brzyskiego. To było chaotyczne pół roku, ale później na większości pozycji powstała hierarchia, dziś już wiemy, że pierwszym prawym obrońcą jest Łukasz Piszczek, a jego zmiennikiem - Paweł Olkowski z Köln, o miejsce na lewej stronie rywalizują Jakub Wawrzyniak i Artur Jędrzejczyk itd.

Ze Szwajcarią w pierwszej jedenastce zagrają Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak, ale też kilku młodszych piłkarzy. Odpocznie bramkarz Wojciech Szczęsny, wystąpią Artur Boruc i Łukasz Fabiański. Kontuzji doznał Piszczek, więc jego miejsce zajmie Olkowski, który w kwalifikacjach grał już - choć słabo - z Gibraltarem. Nawałka może też dać szansę Thiago Cionkowi, trzeciemu w hierarchii środkowych obrońców. Brazylijczyka z polskim paszportem widzieliśmy dotąd raz. W majowym sparingu z Niemcami (0:0) wypadł nieźle.

Najwięcej zmian będzie w ofensywie. Po raz pierwszy od roku i meczu z Anglią w reprezentacji ma zagrać jej największa nadzieja ostatnich lat: Piotr Zieliński. 20-letni pomocnik został wypożyczony z Udinese do Empoli i wrócił do formy. Pokazał to w niedawnym spotkaniu kadry U-20 z Włochami.

- Myślę, że przede wszystkim pomogła regularna gra w klubie. Gdy poznałem Adama Nawałkę, mówił mi, że to się liczy przede wszystkim. Od tamtego czasu często rozmawialiśmy przez telefon. Ucieszył się, gdy powiedziałem mu o ofercie z Empoli - mówi Zieliński, który wyszedł w podstawowym składzie Empoli w ostatnich trzech meczach Serie A i miał dwie asysty. Ma on ze Szwajcarami udowodnić, że może być wartościowym zmiennikiem Sebastiana Mili, a później - jego następcą.

- Chętnie zobaczyłbym na boisku nie tylko Zielińskiego, lecz także 19-letniego Karola Linettyego z Lecha Poznań, zamiast tego drugiego środkowego pomocnika, który gra w zależności od stylu rywala - Krzysztofa Mączyńskiego czy Tomasza Jodłowca. Linetty i Zieliński mogą wnieść coś interesującego do reprezentacji - uważa Gilewicz.

We Wrocławiu o miejsce w eliminacjach ścigać się będą też skrzydłowi. Wiosną na prawą flankę wróci Jakub Błaszczykowski. Jego zmiennik Kamil Grosicki w piątkowym meczu z Gruzją złamał rękę i na boisko wróci dopiero za trzy miesiące. Sparing ze Szwajcarami może wypromować zawodnika numer trzy na tej pozycji oraz przede wszystkim numer jeden po drugiej stronie boiska. W wyścigu biorą udział Maciej Rybus - on eliminacje rozpoczął w podstawowym składzie, ale teraz jest rezerwowym - oraz Michał Żyro (w eliminacjach zagrał jedną minutę ze Szkotami) i Michał Kucharczyk (siedział tylko na ławce).

Szwajcaria zajmuje 12. miejsce w rankingu FIFA. Eliminacje Euro 2016 zaczęła od porażek z Anglią i Słowenią, później ograła San Marino i w ostatnią sobotę Litwę. Z Polską zagra rezerwowa defensywa, w której zabraknie m.in. bramkarza Yanna Sommera (Mönchengladbach) oraz obrońców Stephana Lichtsteinera (Juventus), Philippe'a Senderosa (Aston Villa) i Ricardo Rodr~gueza (Wolfsburg).

Zobacz wideo

Różne powroty do reprezentacji Polski [ZOBACZ]

Czy Polska wygra ze Szwajcarią?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.