Capello od dawna nie ma dobrych stosunków ze swoimi rosyjskimi pracodawcami. Z powodu słabej postawy reprezentacji ponoć od pięciu miesięcy nie otrzymuje wypłaty. A kadra faktycznie nie zachwyca. W eliminacjach Euro 2016 pokonała tylko Liechtenstein, a następnie zremisowała nie tylko ze Szwecją, ale i z Mołdawią. Sobotnia wyjazdowa porażka z Austrią może przelać czarę goryczy.
Sam Capello po meczu z Austrią był zadowolony ze stylu swojego zespołu, a wynik jest jego zdaniem wynikiem nieskuteczności jego zawodników. - Nikt nie może być szczęśliwy z wyniku meczu z Austrią ani ze stylu naszej gry - powiedział Mutko w wywiadzie z gazetą "Sport Express". - Spadliśmy do europejskiej klasy średniej, a może spadamy jeszcze niżej. Wypadliśmy z pierwszej 30 rankingu FIFA, może na koniec roku nie będzie nas w czołowej 40. Cofnęliśmy się do 2005 roku, kiedy musieliśmy wszystko zaczynać od zera - dodał.
- Musimy głęboko przeanalizować wagę i złożoność sytuacji. Myślę, że w ciągu kilku najbliższych dni ogłosimy wnioski, do których dojdziemy. Jestem przekonanym, że powinny one być drastyczne w swoim charakterze - zapowiedział minister sportu.
We wtorek Rosja zagra towarzyski mecz z Węgrami i może to być ostatni mecz Capello na stanowisku selekcjonera. 68-letni Włoch prowadzi reprezentację Rosjan od lipca 2012 roku. W styczniu 2014 jego kontrakt został przedłużony do zakończenia mundialu w 2018 roku.
El. Euro 2016. Holandia i Turcja ze sporymi problemami. Kto jeszcze rozczarowuje?