Euro 2012. Zbigniew Boniek: Takiej reprezentacji Włoch nie widziałem od 25 lat

Wystaw drużynę na Euro, graj z nami o 20 tys. zł!

Boniek przekonuje: - Podopieczni Joachima Loewa są niezwykle silni. Włosi nie mają co liczyć, że rywale będą zmęczeni, bo Niemcy potrafią grać w turniejach. Ich atutem jest szeroka kadra i mocny środek pola. Prandelli musi teraz spokojnie pomyśleć, kto w jego drużynie jest najsilniejszy i kogo wystawić - przekonuje Boniek na łamach "La Gazzetta dello Sport". - Słabe strony Niemców? Jerome Boateng na prawej obronie jest stosunkowo najwolniejszy i prezentuje się najsłabiej.

Boniek komplementuje podopiecznych Cesare Prandellego i twierdzi, że nie pamięta, kiedy ostatnio Włosi byli tak zdyscyplinowani. - W meczu z Anglią wyraźnie przeważali, grali mądrze, byli o klasę lepsi. Szkoda tylko, że rozstrzygnięcie nie zapadło wcześniej, a na bramkę trzeba było czekać aż do rzutów karnych. Jedynym problemem Prandellego jest brak klasycznego środkowego napastnika, choć trzeba przyznać, że w meczu z Anglią Balotelli wyglądał dużo lepiej niż w poprzednich spotkaniach. W końcu był skoncentrowany i przygotowany do meczu - ocenia były zawodnik Juventusu.

Ogromnym atutem Włochów są, zdaniem Bońka, pomocnicy. Polak rozpływa się nad formą Andrei Pirlo i Daniele De Rossiego. - Pirlo to najmądrzejszy piłkarz we włoskiej kadrze. Gra prosto, a jednocześnie jest nieprzewidywalny. De Rossi to postrach rywali, niezwykle ciężko odebrać mu piłkę - zachwala były piłkarz.

Roberto Mancini typuje: Na Euro 2012 będzie jak w Lidze Mistrzów