Euro 2012. Roy Hodgson: Zbyt wiele oczekiwaliśmy od Wayne'a Rooney'a

Szkoleniowiec Anglików przyznał, nie należało aż tak mocno wierzyć w zbawienny wpływ Wayne'a Rooney'a na wyniki reprezentacji Anglii. - Zbyt szybko uwierzyliśmy, że Rooney wygra dla nas te mistrzostwa - przyznał Hodgson po powrocie z Krakowa do Anglii.

Wypełnij sobie Euro - wytypuj wyniki!

Angielski napastnik w dwóch pierwszych spotkaniach turnieju nie wystąpił (został zawieszony za kopnięcie rywala w spotkaniu eliminacji Euro 2012 z Czarnogórą). Na boisko wszedł w trzecim meczu Anglików, przeciwko Ukrainie, i zdobył zwycięskiego gola. W ćwierćfinałowym meczu z Włochami szło mu jednak dużo gorzej. Nie miał wielu sytuacji na strzelenie bramki, a włoscy obrońcy nie pozwalali mu na zbyt wiele.

- W meczu z Włochami nie można mu było odmówić chęci. Bardzo się starał, ale to nie było jego najlepsze spotkanie. Myślę, że sam to przyzna. Dlaczego wypadł słabiej? Może być wiele przyczyn, ale nie sądzę, by chodziło o problemy z kondycją. Podczas treningów fizycznie prezentował się bardzo dobrze - podkreślał Hodgson.

Selekcjoner reprezentacji Anglii uderzył się w pierś. - Myśleliśmy, że wystarczy wsadzić go do składu i mistrzostwa będą nasze. Chyba zbyt wiele od niego oczekiwaliśmy - przyznał trener.

Anglicy tylko trochę zdołowani. "Naród może być z nas dumny"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.